Kosmetyki z Francji

franchising.pl 5 godzin temu

Z kosmetyczną marką Yves Rocher można współpracować w dwóch modelach. Czym się różnią?

W 1959 roku w Bretanii młody Yves Rocher stworzył na poddaszu rodzinnego domu pierwszy kosmetyczny specyfik, maść na bazie ziarnopłonu. Produkt gwałtownie zyskał uznanie klientów i zaczęły spływać zamówienia. Tak narodziła się kosmetyczna marka Ives Rocher, dzisiaj znana na całym świecie.

– To wyjątkowy koncept, który zakłada wytwarzanie kosmetyków z poszanowaniem natury i ekologii – podkreśla Agnieszka Romanowska, retail manager Ives Rocher w Polsce.

Od ponad 60 lat kosmetyki są wytwarzane są we Francji. w tej chwili działają tam trzy zakłady produkcyjne. W Polsce marka jest obecna od początku lat 90. Dziś ma sklepy w 33 miastach.

W sumie jest ich 68, z czego 31 to sklepy partnerów franczyzowych, a 37 – własne.

– Rynek kosmetyczny w Polsce wciąż rozwija się dynamicznie i wykazuje duży potencjał wzrostu – ocenia Agnieszka Romanowska. – W Polsce, jak i globalnie, konsumenci coraz częściej zwracają uwagę na skład i pochodzenie kosmetyków, wybierając produkty naturalne, ekologiczne, a przede wszystkim wysokiej jakości. Taka sieć sklepów kosmetycznych jak Yves Rocher, która stawia na wyjątkową jakość i jest ekspertem w botanicznej pielęgnacji, może bardzo dobrze odpowiedzieć na te rosnące potrzeby.

Dwa modele współpracy

Sklepy Yves Rocher otwierają się głównie w centrach handlowych, choć kilka działa też w lokalizacjach przyulicznych. Marka wybiera duże miasta, powyżej 100 tys. mieszkańców. Oferuje dwa modele współpracy. Pierwszy to tzw. franczyza niepełna. Franczyzobiorca działa w lokalu, którego najemcą jest Yves Rocher Polska Sp. z o.o.

– Jest to rodzaj współpracy odpowiedni dla lokali w centrach handlowych – wyjaśnia Agnieszka Romanowska. – Koszty, które ponosi franczyzobiorca, obejmują zakup towaru oraz opłatę licencyjną. Natomiast my całkowicie wyposażamy sklep.

Drugi model to franczyza pełna, przeznaczona dla sklepów w lokalizacjach przyulicznych. Partner dysponuje własnym lokalem lub sam go wynajmuje. Inwestuje w przygotowanie i wyposażenie sklepu, zatowarowanie i oczywiście wpłaca opłatę licencyjną.

– jeżeli franczyzobiorca posiada swój lokal, musimy wspólnie sprawdzić rokowania danej lokalizacji, czy spełnia nasze wymogi i czy będzie atrakcyjna dla klientów – podkreśla Agnieszka Romanowska.

Istnieje też możliwość przejęcia we franczyzę już istniejącego sklepu własnego marki.

Inwestycja w sam towar, przy małym sklepie, to koszt rzędu 120-140 tys. zł. W przypadku pełnej franczyzy wydatki należy powiększyć o remont lokalu i zakup mebli, czyli ok. 200 tys. zł.

Zaangażowany franczyzobiorca

Kandydat na franczyzobiorcę Yves Rocher musi oczywiście dysponować odpowiednim kapitałem. Ale to nie wszystko.

– Zwracamy uwagę na zaangażowanie, doświadczenie w branży retail, umiejętność zarządzania i gotowość do przestrzegania wytycznych i standardów marki – wylicza Agnieszka Romanowska. – Oczekujemy również stabilności finansowej, aby zapewnić ciągłość prowadzenia działalności zwłaszcza w początkowym okresie, gdy sklep nie generuje jeszcze maksymalnych zysków.

Według centrali, zwrotu z inwestycji można spodziewać się po ok. 1,5 roku działalności.

– Mamy sprawdzone know-how, ten model biznesowy działa już ponad 60 lat, a od ponad 30 lat w Polsce – podkreśla Agnieszka Romanowska. – Oferujemy kompleksowe szkolenie zespołu i ciągłe doszkalanie, zarówno z wiedzy o produktach, jak i z zakresu technik sprzedaży, szeroko pojęte wsparcie marketingowe, operacyjne i logistyczne. Gwarantujemy także regularne wizyty, spotkania biznesowe i wsparcie kierownika regionalnego.

WIZYTÓWKA YVES ROCHER

Francuska marka kosmetyków. Rozwija sieć sklepów stacjonarnych. Proponuje dwa modele współpracy franczyzowej.

  • 68 sklepów w Polsce
  • inwestycja od 120 tys.
Idź do oryginalnego materiału