Pierwotny plan na ten dzień zawierał pewien opuszczony dwór, oraz także opuszczoną stację paliw. Ale podczas podróży w ten piękny, deszczowy dzień przejeżdżałem przez Wieniec, i zauważyłem dość ładny kościół. Zaparkowałem więc na pobliskim parkingu i idę oglądać. Z pobieżnych obserwacji stwierdzam, iż pewnie liczy sobie, chociaż te 200 lat, będę miał o czym pisać. A tu nic bardziej mylnego. Prezentowany dzisiaj kościół w Wieńcu powstał w latach powojennych, a dokładniej w roku 1964. Więc zbytnio nie mam jak się rozpisywać o jego historii, bo jeszcze jej nie zapisano. ale zawsze mogę przybliżyć historię trzech następujących po sobie świątyń, które był jego poprzedniczkami, o ile można to tak nazwać.
Prawie 1000 lat historii Wieńca
Sam Wieniec położony nad rzeką Zgłowiączką jest miejscowością dość starą. Wspomniano ją już w roku 1152 jako własność biskupów włocławskich. Prawdopodobnie w wieku XIII ufundowali oni tu kościół pod wezwaniem św. Mikołaja i erygowali parafię. Pierwszym znanym z imienia jej proboszczem był Gockinus.
Ogień, dużo ognia
Wraz z powołaniem do życia parafii rozpoczęto budowę pierwszej wienieckiej świątyni. Powstała ona prawdopodobnie z drewna i rokiem 1356 uległa pożarowi. Po tym tragicznym wydarzeniu podjęto decyzję o budowie kolejnego kościoła, który także się spalił w roku 1560.
Biskup Stanisław Karnkowski podjął się odbudowy świątyni, jej konsekracji po odbudowie dokonano w 1575 roku. A w międzyczasie, bo w roku 1569 parafię z Wieńcu inkorporował do urzędu kanonika kaznodziei kapituły katedralnej we Włocławku. Odtąd aż po kres XX wieku funkcję proboszcza w Wieńcu pełnili członkowie tejże kapituły. W reguły tu nie rezydowali, jedynie utrzymywali wikariuszy.
Więcej ognia, kolejny kościół w Wieńcu
Kościół w Wieńcu spłonął po raz kolejny pomiędzy 1725 a 1733 rokiem. Po raz kolejny go odbudował biskup Krzysztof Szembrek w roku 1733, a konsekrował w 1763. Nowy kościół istnienie swe zakończył w roku 1800, ale nie na skutek pożaru, ale starań ówczesnego proboszcza. Proboszcz ów wraz z parafianami i dziedzicem wienieckich dóbr starał się o nową murowaną świątynię. Starania te przyniosły skutek, bo w roku 1883 a dokładniej 19 marca biskup Aleksander Bereśniewicz konsekruje nowy kościół w Wieńcu. Nowy kościół w Wieńcu powstał według projektu architekta Artura Goebla.
Wieniec to ma pecha do świątyń
Ten kościół wytrzymał do roku 1941 kiedy to za sprawą wojny, a dokładniej niemieckich najeźdźców kościół wylatuje w powietrze. Po wojnie świątynia zostaje odbudowana na starych fundamentach, a tymczasowo jego funkcję pełni kaplica parafialna. Budowę ukończono w roku 1964. W tym także roku Bp. Włocławski Antoni Pawłowski ofiarował do nowo powstałej świątyni ołtarz z włocławskiej katedry. W ołtarzu znajduje się obraz Przemienienia Pańskiego.
Trochu o architekturze
Kościół w Wieńcu jest jednonawowy z fasadą jednowieżową. Prezbiterium jest węższe oraz zamknięte prosto. Po obu jego stronach znajdują się zamknięte prosto przybudówki na planie prostokąta z przedsionkami. Jedna z przybudówek jest dostępna dla wiernych, natomiast w drugiej zakrystia. Wieża z kwadratową kruchtą posiada dwa aneksy po bokach i wraz z nimi tworzy masyw o szerokości jedynej nawy. Prezbiterium jest węższe, krótkie, oraz znajduje się w podwyższeniu w stosunku do nawy. Zakończone jest czteroboczną absydą. Chór w ostatnim przęśle nawy, wejście na niego jest dostępne z klatki schodowej umieszczonej w wschodnim aneksie wieży.
Więcej o architekturze
Kościół umieszczony na cokole. Wieża jest czworoboczna i zakończona ośmioboczną latarnią. Jedyna nawa nakryta jest dachem dwuspadowym, którego południowy szczyt jest zwieńczony małą sygnaturką. Prezbiterium także jest nakryte dachem dwuspadowym, natomiast absyda trzyspadowym. Obie z przybudówek nakryte dachami pulpitowymi.
Elewacja frontowa posiada nieznacznie wysunięty ryzalit środkowy, jest on nieco szerszy od wieży. Ryzalit ten jest jednoosiowy, z obu stron ujęto go pilastrami z kapitelami które to stanowią podstawę trójkątnego zwieńczenia. Portal wejściowy półkoliście zamknięty z pilastrami po bokach.
Elewacje nawy jak i prezbiterium obiegają koronujące grzymzy, przy czym w nawie grzymz ten jest bardziej wydatny. Wnętrze jest podzielone na przęsła okazałymi filarami, filary te podpierają sklepienie kolebkowe.
PS: Pozdrawiam pana który uchwycił się na zdjęciu gdy pracuje przy ołtarzu.