Kontenerowiec zboczył z kursu i zatrzymał się obok domu. "Pięć metrów i byłby w sypialni"

wiadomosci.gazeta.pl 1 dzień temu
Kontenerowiec o długości 135 metrów zboczył z kursu i osiadł na mieliźnie tuż obok domu mieszkalnego w okolicy Trondheim (Norwegia). - Jeszcze pięć metrów i znalazłby się w mojej sypialni - relacjonuje właściciel domu.
Norwegia. Kontenerowiec zboczył z kursu
Do zdarzenia doszło w czwartek nad ranem. 135-metrowy statek towarowy NCL Salten z 16 osobami na pokładzie zmierzał do norweskiego Orkanger. Z nieznanych przyczyn kontenerowiec zboczył z kursu i osiadł na mieliźnie w Byneset niedaleko Trondheim.


REKLAMA


"To było niewiarygodne"
Media rozmawiały z Johanem Helbergiem, właścicielem domu, obok którego zatrzymał się statek. - Dzwonek zadzwonił w porze dnia, gdy nie lubię otwierać drzwi - stwierdził w rozmowie z telewizją TV2 Helberg. - Poszedłem do okna i byłem zdziwiony, gdy zobaczyłem duży statek. Musiałem zgiąć szyję, żeby zobaczyć jego szczyt. To było niewiarygodne - relacjonował właściciel domu. Mężczyzna przyznał, iż "jeszcze pięć metrów i statek znalazłby się w sypialni". Sąsiad mężczyzny opisywał, iż zbudził go dźwięk statku, który z pełną prędkością zmierzał w kierunku lądu. Wówczas pobiegł obudzić Helberga. - Byłem pewien, iż już jest na zewnątrz, ale nie, nie było nikogo. Wiele razy dzwoniłem do drzwi i nic. Zdołałem się z nim skontaktować dopiero przez telefon - relacjonował.


Zobacz wideo Rosyjski okręt z "floty cieni" na Bałtyku! Pilna reakcja Tuska


W wyniku incydentu nikt nie ucierpiał. Przedstawiciele firmy NCL, która wyczarterowała statek, przekazali, iż w tej chwili nie wiadomo, co było przyczyną zdarzenia. - W tej chwili nie wiemy, co spowodowało incydent i czekamy na zakończenie dochodzenia prowadzonego przez adekwatne organy - przekazał dyrektor zarządzający Bente Hetland.


Przeczytaj też artykuł "Pilny komunikat szefa MON. Niebezpieczne manewry rosyjskiego samolotu w pobliżu Polski" Źródło: BBC
Idź do oryginalnego materiału