Watykan, Rzym i cały świat czekają na nowego papieża. Konklawe zwoływane air jordan 4 military blue 2024 jest między 15., a 20. dniem od śmierci lub rezygnacji papieża (Fot. Pixabay)- Purple Single – Стильная демисезонная куртка бомбер от armani – SchaferandweinerShops Netherlands – breasted blazer Emporio Armani
- air jordan 11 cherry holiday 2022
To już pewne – konklawe podczas którego wybrany zostanie nowy papież rozpocznie się 7 maja. W gronie elektorów znajdzie się czterech Polaków, nie będzie za to żadnego kardynała „in pectore”, czyli kardynała, którego tożsamość utrzymywana jest
w tajemnicy.
Śmierć papieża uruchamia szereg procedur, które obejmują wybór kolejnego przewodnika Kościoła. W konklawe, które dokona wyboru nowego papieża, udział brać mogą jedynie kardynałowie poniżej 80. roku życia. Na konklawe nieobecni będą kardynałowie mianowani „in pectore”, czyli ci, których nazwiska papież postanowił zachować w tajemnicy ze względu na trudne okoliczności polityczne w ich krajach. Ten wyjątkowy zwyczaj sięga czasów św. Jana Pawła II, który, jak się okazuje, był ostatnim papieżem korzystającym z tej możliwości.
Zasada mianowania kardynałów „in pectore”, czyli w sercu, ma na celu ochron adidas for big and tall 3 stripes tricot pants size - SchaferandweinerShops KR - ‘Superstar Boot’ sneakers adidas for Originalsę duchownych przed potencjalnymi represjami wynikającymi z wrogiego stosunku władz do Kościoła. Papież, ogłaszając nominacje, może zastrzec, iż część nazwisk nie zostanie podana do publicznej wiadomości. Historia zna przypadki, gdy papież ujawniał te nazwiska po latach, gdy okoliczności na to pozwalały – tłumaczy Onet.
Jan Paweł II był ostatnim papieżem, który skorzystał z tej praktyki. Jeden z jego nominacji dotyczył Ignatiusa Gong Ping-meia, kardynała z Chin, którego nazwisko zostało ogłoszone dopiero po jego wyjeździe z kraju. Podobnie było z Marianem Jaworskim ze Lwowa czy Janisem Pujatsem z Rygi – obaj zostali ujawnieni jako kardynałowie „in pectore” podczas pontyfikatu Karola Wojtyły. Jednak czwarta nominacja, dokonana tuż przed śmiercią papieża, nigdy nie została ujawniona, ani nie pozostawiono w tej sprawie zapisów, w wyniku czego decyzja ta utraciła moc.
Pontyfikaty Benedykta XVI i Franciszka nie zawierały nominacji „in pectore”. W hierarchii Kościoła jest to praktyka wyjątkowa, wymagająca osobistego zaangażowania papieża, który musi ujawnić nazwiska nominowanych przed swoją śmiercią lub pozostawić jasne dyspozycje dotyczące ich ogłoszenia.
CZYTAJ WIĘCEJ: https://wiadomosci.onet.pl/swiat/tajemniczy-kardynalowie-jan-pawel-ii-wiedze-o-jednym-zabral-do-grobu/qe4xz10
