Tołpa to marka dostępna w wielu drogeriach i ciesząca się ogromną popularnością wśród Polek. Ten konkretny kosmetyk jednak rzadko widuję w Rossmannie czy Hebe - albo tak gwałtownie się wyprzedaje, albo to ukryta pielęgnacyjna perełka.
Odrzuć plastry - to serum wyjdzie taniej i skuteczniej
Jedna buteleczka o pojemności 30 ml kosztuje na stronie Tołpy 44,99 zł. W porównaniu do jednorazowych, plastikowych plastrów w cenie ok. 10 zł, to rozwiązanie jest nie tylko korzystniejsze finansowo, ale i zdecydowanie skuteczniejsze.

Serum bazuje na naturalnych składnikach, które według producenta mogą zredukować choćby do 75% zaskórników. To ogromna różnica, zauważalna gołym okiem. W składzie znajdziemy:
- enzym keratoline - odblokowuje pory i wspiera złuszczanie martwego naskórka,
- kwas salicylowy 1% - oczyszcza cerę, działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie (uwaga: w przypadku skóry wrażliwej lepiej nie stosować go codziennie),
- witaminę C SAP 5% - rozjaśnia, dodaje blasku i ożywia cerę.
Czytaj też: Zapomnij o szorstkich łokciach i kolanach. Ziaja ma nawilżające cudo za grosze
Isana kontra Paula’s Choice - efekt ten sam, cena nieporównywalna
Świadoma pielęgnacja nie polega na kupowaniu najdroższych marek, ale na rozsądnym wyborze składu. Doskonałym przykładem jest Isana Love Your Skin - kwas salicylowy 2%, którego działanie można porównać z kultowym produktem Paula’s Choice. Różnica jest taka, iż za Paula’s Choice zapłacisz niemal 170 zł, a Isanę w Rossmannie kupisz za niecałe 18 zł.

Oba produkty są wodnymi roztworami kwasu salicylowego, o bardzo podobnym działaniu. Co więcej, Isana ma w składzie dodatkowo kwas cytrynowy, który wzmacnia efekt złuszczania. jeżeli twoim celem jest pozbycie się wągrów (szczególnie na nosie) - ten tańszy kosmetyk może sprawdzić się choćby lepiej.