Wielka wojna cenowa między największymi sieciami handlowymi w Polsce dobiegła końca, a ceny w Biedronce wzrosły o 50,31 procent w porównaniu z ubiegłym rokiem, według danych ASM Sales Force Agency. Lidl również podniósł ceny – o 41,57 procent. Obie sieci rezygnują z agresywnych promocji i obniżek, a konsumenci muszą płacić znacznie więcej za podstawowe produkty.
Kategorie produktów, które drożeją najbardziej
Wszystkie kategorie produktów drożeją. Napoje podrożały o 20 procent, słodycze o 11,2 procent, a mrożonki o 10,5 procent. Średni wzrost cen wyniósł 8,5 procent – znacznie więcej niż oficjalne dane GUS mówiące o 4,7 procent.
Przyczyny wzrostu cen
Kurczący się rynek, spadek liczby konsumentów i rosnące ceny energii i wynagrodzeń zmuszają sieci handlowe do podnoszenia cen. Biedronka już odnotowała spadek sprzedaży porównywalnej o 1,9 procent w trzecim kwartale.
Eksperci ostrzegają przed dalszymi podwyżkami
Eksperci nie mają złudzeń – era tanich zakupów dobiegła końca. Sieci handlowe przerzucą rosnące koszty na konsumentów. Dezinflacja w sektorze spożywczym wydaje się już przeszłością, a klienci muszą przygotować się na dalsze podwyżki. Świąteczne wzrosty cen będą bardziej dotkliwe niż te, które obserwowaliśmy we wrześniu.