Koniec lata w ogrodzie – jakie prace wykonywać? Kilka najważniejszych porad

ogrodosfera.pl 1 miesiąc temu

Końcówka lata to czas, gdy korzystamy z darów ogrodu, m.in. zbierając wiele warzyw i owoców. Jednocześnie nie brakuje doraźnej pracy. W dodatku część zabiegów pielęgnacyjnych można poniekąd wykonać już „na zapas”, m.in. dotyczy to nasadzeń. Co należy robić w ogrodzie późnym latem?

Koniec lata w ogrodzie ozdobnym

Zazwyczaj pod koniec sierpnia lub we wrześniu wykonuje się ostatnie cięcie formujące żywopłotu. U gatunków liściastych można to zrobić nieco później niż u iglaków, które wcześniej kończą sezon wegetacyjny. Cięcia, a w zasadzie strzyżenia nie wykonuje się zbyt późno. Dzięki optymalnemu terminowi krzewy lub drzewa zdążą się jeszcze zregenerować i przygotować do nadejścia zimy. Warto używać profesjonalnych nożyc, np. elektrycznych, akumulatorowych lub spalinowych. Żywopłoty tnie się na wzór trapezu, tzn. w niższych partiach jest nieco szerszy niż w wyższych. Dzięki temu światło względnie równomiernie dociera do wszystkich pędów. Jednocześnie można zakładać nowe żywopłoty.

Na rabatach, w ogrodzie skalnym i w innych miejscach w ogrodzie warto posadzić rośliny cebulowe. W tym okresie sadzi się gatunki kwitnące wiosną, m.in. tulipany, narcyzy, szafirki, cebulice, hiacynty, krokusy i przebiśniegi. Rośliny najlepiej prezentują się w grupach, przynajmniej po kilkanaście sztuk. Warto umieszczać cebulki w ażurowych koszyczkach: dzięki temu łatwiej zlokalizować je przy wykopywaniu, a przy okazji to ochrona przed niektórymi szkodnikami glebowymi. Ponadto sadzi się rozsadę roślin dwuletnich, np. bratki, dziewanny i naparstnice.

W zasadzie można już sadzić wszystkie rośliny ozdobne z uformowaną bryłą korzeniową (sprzedawane w pojemnikach). Te z nagim korzeniem lepiej wprowadzić do ogrodu później trochę później – jesienią. W obu przypadkach należy zachować optymalne rozstawy sadzenia. Częstym błędem właścicieli ogrodów jest nadmierne zagęszczenie zieleni.

Późnoletnie zabiegi pielęgnacyjne w warzywniaku i sadzie

Należy pamiętać, aby podczas zbioru owoców nie pozostawiać niczego na drzewach i pod drzewami. Opadłe owoce ze szkodnikami czy śladami chorób, a także „mumie” pozostające na drzewach należy zebrać i utylizować. W ten sposób ograniczy się potencjalne problemy w przyszłym sezonie. To potencjalne ogniska chorób i szkodników.

Przez cały wrzesień można sadzić ząbki czosnku ozimego, a także siać roszponkę, rukolę, szpinak. Do połowy miesiąca sieje się mizunę, komatsunę, sałatę, rzodkiewkę i trybulę. Puste, niezagospodarowane miejsca w warzywniaku, powstałe po zbiorze warzyw należy oczyścić i przekopać. W ten sposób zmniejsza się populację szkodników glebowych i szkodników „naziemnych” szukających schronienia w ściółce i glebie.

Można już ciąć malinę letnią i jeżynę, a także drzewa ziarnkowe i pestkowe. Cięcie letnie jest znacznie mniej intensywne od zimowego (najważniejszego). Na początku jesieni można przyciąć orzech włoski. Zabieg nie jest „obowiązkowy”, ale wpływa pozytywnie na plonowanie. Przy okazji można odpowiednio uformować drzewo. Odpadów u z orzecha włoskiego po cięciu nie pozostawia się w ogrodzie, nie można także umieszczać ich w kompostowniku. Wydzielają substancje spowalniające rozwój roślin i opóźniające produkcję kompostu.

Na pniach drzew można montować opaski z papieru falistego. To sposób na szkodniki.

Jak zadbać o trawnik?

Późnym latem i przez jesień wciąż należy kosić trawnik, można jednak obniżyć wysokość koszenia (jeśli była zwiększona na czas letnich upałów). We wrześniu często zakłada się nowe trawniki. Wybór metody to kwestia indywidualna. Trawnik z siewu jest tańszy i daje większe możliwości wyboru mieszanki nasion. Zaleca się wybierać ją na „trudniejszych” stanowiskach. Trawnik z rolki generuje większy koszt, wybór rodzaju trawnika jest niewielki, rolki trzeba jak najszybciej ułożyć (zanim przyschną), jednakże efekty są widoczne od od razu. Wciąż jednak nie powinno się deptać po trawniku, przynajmniej przez 3-4 tygodnie. Trzeba trawie dać czas na ukorzenienie. Trawnik wymaga nawadniania, chociaż mniej intensywnego niż w ciągu kilku ostatnich tygodni.

Mała architektura ogrodowa

Późne lato to dobry czas na „odnowienie” małej architektury ogrodowej. Poszczególne obiekty drewniane warto przynajmniej raz na kilka lat impregnować. Wybiera się preparaty bezbarwne lub koloryzujące. Praca jest łatwa – jak malowanie. Impregnat zaleca się nanosić dwukrotnie.

W ogrodzie często wprowadza się nowe elementy, takie jak altany, wiaty czy trejaże. Warto dostosować je do ogólnego stylu urządzania ogrodu. Najefektowniej prezentują się obsadzone pnączami. Na solidniejszych konstrukcjach można uprawiać rośliny jadalne o pnącym pokroju: winorośl i aktinidia. To połączenie przyjemnego (pięknego) z pożytecznym (smacznym).

Meble ogrodowe trzeba przenieść do suchego, zadaszonego pomieszczenia lub pod wiatę. W ostateczności należy je przynajmniej przykryć. W szczególności dotyczy to mebli z drewna. Jednakże choćby meble z technorattanu corocznie wystawiane na działanie skrajnych temperatur z biegiem lat szybciej tracą trwałość niż te przechowywane.

fot. pixabay.com

#landing-content-2#

#product-filter-12-4#

#product-filter-33-4#

Idź do oryginalnego materiału