W Polsce nastąpił koniec ery Ruchu, sieci kiosków, które przez dekady były symbolem dostępu do informacji i kultury. 17 grudnia 2024 roku został zamknięty ostatni kiosk Ruchu, kończąc epokę, która rozpoczęła się w 1918 roku. Ruch, jeden z najstarszych i największych operatorów kiosków w Polsce, przestał istnieć jako monopolista w sprzedaży prasy na terenie całego kraju.
Początkowo, kioski Ruchu były miejscem spotkań, gdzie codzienna gazeta była symbolem dostępu do informacji i kultury. W czasach, gdy internetu nie było, a telewizja dopiero raczkowała, to właśnie kioskarz był nieformalnym przewodnikiem po najnowszych wydarzeniach. Zamówienie gazety do „teczki” czy odłożenie ulubionego magazynu stało się wręcz tradycją. Jednakże, wraz z nastaniem ery cyfrowej, użytkownicy również zaczęli korzystać z nowych możliwości, co doprowadziło do zmniejszenia roli kiosków.
Liczby mówią same za siebie: W listopadzie 2024 roku gazety można było kupić już tylko w 66 punktach, co stanowi dramatyczny spadek w porównaniu do 1300 kiosków, które funkcjonowały jeszcze tylko pięć lat temu. Ten trend zmniejszenia się sieci kiosków Ruchu zaczynał się już wcześniej, co widać w danych dotyczących sprzedaży prasy w Polsce. Według danych Polskiego Wydawnictwa Audiowizualnego, w 2020 roku w Polsce sprzedano łącznie 240 milionów egzemplarzy prasy, co stanowi spadek o 12% w porównaniu do 2019 roku. Tym samym, wraz ze spadkiem sprzedaży prasy, następował również spadek znaczenia kiosków Ruchu.
Czy cyfryzacja i aplikacje naprawdę zaspokoiły potrzebę kontaktu z tradycyjną prasą i lokalnymi punktami sprzedaży? Wiele osób twierdzi, iż internet i aplikacje mobilne przyniosły szybszy dostęp do informacji i ułatwiły życie, ale jednocześnie pozbawiły ludzi tradycyjnych miejsc spotkań i interakcji. Warto zadać pytanie, czy Ruch mógłby jeszcze znaleźć swoje miejsce we współczesnym świecie, np. jako lokalny punkt informacyjny, miejsce spotkań czy choćby małe centrum usługowe.
W każdym przypadku, zamknięcie ostatniego kiosku Ruchu jest symbolem końca ery i początku nowej epoki, w której digitalizacja staje się coraz bardziej dominującą siłą. Czy Polska jest gotowa na ten przemian, czy jeszcze potrzebujemy tradycyjnych kiosków? Tylko czas pokaże, jak zostanie naprawdę oceniona pozycja tradycyjnej prasy i kiosków w nowoczesnym świecie.