Koło Rzym

maciejsynak.blogspot.com 3 miesięcy temu

30.09.2024


To miała być Notatka wrzesień 2024, ale w trakcie zrobiłem przerwę i zacząłem czytać...

jest nieskładna, bo to początkowy szkic, bez poprawek i rozwinięcia


to co pokazali mi na ulicy


por...... czy nie?


zielony van

czarne kombi


zmusili mnie podstępem, żebym siedział w domu, bo nie chcieli, żebym zobaczył, iż kopią dziurę na Skrzyni


odkrycie Skrzyni zaznaczyłem w poście z 22 września 2023

"My wiemy, ...

...co ty wiesz..." ]

śledzą moje myśli cały czas... może przed hakerami udało się to ukryć...


sądziłem, iż skoro mają SI, to ona wszystko powinna wiedzieć - więc są zorientowani we wszystkim

tylko udają, iż nie wiedzą


ale - okazuje się, iż roboty mają problemy z pamięcią

nie pamięta co było kilka dni wcześniej

widocznie resetuje się co jakiś czas


dlatego oni mogą wielu rzeczy nie wiedzieć



w styczniu wyhodowali mi pleśń na kierownicy, żebym nie pojechał Tam

więc grudzień - styczeń kopali Tam

nie - kopali już w grudniu

dlatego na koniec grudnia przygotowali dla mnie podstęp, a potem w styczniu mnie uderzyli

tak uderzony nie byłem chyba od 2020 roku


uderzyli mnie, bo weszli do środka i zrobili się pewni swego


i nie przyjmuję żadnych przeprosin, panie Czarny



a to co mi pokazał popieprzony robot, to przecież wyglądało jak rozkład pomieszczeń

bobry żyją pod ziemią, w żeremiach własnoręcznie wybudowanych


zdrowy rozsądek każe opierać swoje osądy na faktach, a faktów nie można ustalić

wszystko jest spekulacją, a więc polem do manipulacji


przerwa 5:17




Polityka • 29.09.2024 22:39


po 8:00



"kto by się nie połakomił" ??





bezprawnie włamują się do cudzej własności i plądrują


dlatego robot mówił o dużych ścianach i o ulicy

robot mówił nawet, iż idzie tam "właśnie teraz"


wiesz dlaczego te zdania poniżej są takie dziwne?

dlaczego oni wprost mówią, iż im się nie podobają niezależne źródła informacji?

przecież w ten sposób zaprzeczają demokracji!

bo trzeba te słowa inaczej tłumaczyć




"Sędzia, którego kiedyś mieliśmy, aby określać, co jest adekwatne, a co nie, został w pewnym sensie wypatroszony"






"Jeśli ludzie udają się tylko do jednego źródła...i tylko on ma wiedzę....
nasz Pierwszy jest główną przeszkodą, aż do jego całkowitego wyeliminowania"


to jest programowanie?




"zdobyć to co pod nogami" (podziemie) to "zdobyć prawo do rządzenia", wtedy będą mogli "swobodnie wprowadzać zmiany"

to jest programowanie
ale też może informacja dla kamratów
sposób na obejście?
oni wiele rzeczy komunikują ludziom w niejawny sposób, jakby "przypadkiem" chcieli uzyskać od ludzi akceptację dla tych rzeczy, dla tych swoich planów - to maszyna, program, działa na określonych protokołach

i oto, czego oni chcą - władzy nad wszystkimi
nie tylko złota kachina im się śni


"Myślę, iż demokracje stoją w tej chwili przed dużymi wyzwaniami i Jan nie udowodnił, iż jest w stanie działać wystarczająco gwałtownie lub wystarczająco mocno, aby sprostać wyzwaniom, przed którymi stoimy. Dla mnie to jest część tego, o co chodzi w tym wyścigu, w tych wyborach"

pieprzenie

dzikie chciwe małpy srają w majdy na samą myśl, iż ktoś mógłby być od nich lepszy, silniejszy, zasobniejszy

ten "wyścig" polega na tym, iż ludzkość żyje w paranoi indukowanej, gdzie "wszyscy" myślą tak samo, albo podobnie i mają podobny pogląd na "wszystko" - pogląd nieprawdziwy, zafałszowany w toku tysiącleci, a polegający na tym, iż "trzeba" rzucać się na każdego, żeby mieć lepiej i lepiej się czuć!

taki jest właśnie pajac, jego postrzeganie stało się postrzeganiem "wszystkich"

jak ktoś nieustannie planuje, jak kogoś innego oszwabić, to się potem boi, iż ktoś jego oszwabi, ktoś silniejszy, sprytniejszy, z lepszą technologią...



większość miejscowości w Polsce i wiele innych na świecie, istnieje od 10-20- a choćby 200 tysięcy lat - lub więcej

ci ludzie żyli ze sobą w pokoju - na całej planecie
nie licząc asocjalnych wyrzutków żyjących w jaskini i pierwszych zbójów, których trzeba było piorunem gonić

to były miasta, jak na ówczesne warunki - można użyć takiej nazwy

w Polsce drewniane miasta, z których nie został choćby ślad, a jeżeli był jakiś ślad, to został skutecznie zniszczony w średniowieczu - dzisiaj stoją w tym miejscu ceglane kamienne budynki - żeby cokolwiek chcieć poszukać, jeżeli to jeszcze możliwe po tysiącach lat, trzeba by rozebrać centra miast do gołej ziemi i z sitem przerzucać ziemię


ale pozostały punkty geodezyjne





dane z internetu - Mapa odtwarza formę starożytnego Rzymu (Rzymu i jego otaczającego kształtu) za czasów pierwszego cesarza Cesare'a Ottaviano Augustusa według badania przeprowadzonego przez Piero Marii Lugli, opartego na twórczości jego ojca, topografa Giuseppe Lugli. Można ją znaleźć w książce Piero Marii Lugli „Rzymskie agro i alter forma starożytnego Rzymu”.

tę mapę kiedyś lajkowałem na fb

Rzym powstał na konstrukcji założonej przez Jana - i tysiące innych miast.

To choćby wynika z przekazów historycznych i mitów, ale jak ktoś jest nauczony myśleć niewłaściwie, to potem nic nie widzi i nic nie rozumie

"Będziecie patrzeć, a nie będziecie widzieć" - ten, kto to napisał, wiedział o tym, bo sam do tego przyłożył rękę.



angielska wiki o mieście Paryż

Etymologia


Starożytne oppidum, które odpowiada współczesnemu miastu Paryż, zostało po raz pierwszy wspomniane w połowie I wieku p.n.e. przez Juliusza Cezara jako Luteciam Parisiorum ("Lutetia Paryża"), a później jest poświadczone jako Parision w V wieku n.e., a następnie jako Paryż w 1265 roku. W okresie rzymskim była powszechnie znana jako Lutetia lub Lutecia po łacinie, a po grecku jako Leukotekía, co interpretuje się jako wywodzące się albo od celtyckiego rdzenia *lukot- ('mysz'), albo od *luto- ('bagno, bagno'). [znowu myszy! - MS]

Nazwa Paryż pochodzi od jego wczesnych mieszkańców, Parisii, galijskiego plemienia z epoki żelaza i okresu rzymskiego. Znaczenie etnonimu galijskiego pozostaje przedmiotem dyskusji. Według Xaviera Delamarre'a może on wywodzić się od celtyckiego rdzenia pario- ("kocioł"). Alfred Holder zinterpretował tę nazwę jako "twórcy" lub "dowódcy", porównując ją do walijskiego peryff ("pan, dowódca"), oba prawdopodobnie wywodzące się z praceltyckiej formy zrekonstruowanej jako *kwar-is-io-. Alternatywnie, Pierre-Yves Lambert zaproponował przetłumaczenie Parisii jako "lud włóczni", łącząc pierwszy element ze staroirlandzkim carr ("włócznia"), pochodzącym od wcześniejszego *kwar-sā. W każdym razie nazwa miasta nie jest związana z Paryżem z mitologii greckiej.




Pierwotny Paryż to Lutetia, a mieszkańcy Luteti to Parisi?
To są oczywiście rzymskie kłamstwa.

Jest dokładnie na odwrót, miejsce nazywało się Parisi - i przez cały czas się tak nazywa, a mieszkańcy nazywali się Luteti.

Luteti to oczywiście - Lutycy, czyli Wieleci, czyli Słowianie. Żeby ukryć prawdę, poprzękręcali nazwy, wymyślali nowe nazwy itd..

Luteciam Parisiorum - Lutetia lub Lutecia

Wieleci, Wieletowie, Wilcy, Lucice, Lutycy – grupa plemienna Słowian połabskich, zamieszkujących od co najmniej VIII wieku tereny między dolną Odrą a Łabą, wywodząca się z Pomorza Przedodrzańskiego. W źródłach pisanych z czasów Karola Wielkiego nazywani również: Wiltzi, Vultzi, Welatabowie. Wieleci obok Obodrzyców i Serbów należeli do Słowian połabskich. Geograf Bawarski podaje, iż na ziemiach Wieletów znajdowało się 95 grodów.

Etymologia obu podstawowych nazw plemiennych, tzn. Wieleci i Lucice nie jest do końca jasna, przy czym należy pamiętać, iż ta pierwsza to nazwa polityczna, a nie etniczna.


"t" jest wymienne z "c"



a katolicki znaczy powszechny - istnienie Raju i wiedzy dozwolonej i wiedzy zakazanej, to była wiedza powszechna, to każdy wiedział!



"Był właścicielem wiedzy. Był strażnikiem i w dużej mierze był również właścicielem wiedzy" – powiedziała, zauważając, iż klienci mają teraz dostęp do szerszego wachlarza źródeł.

no pewnie

jak ktoś jest dzikusem, jak TYTUS z komiksu, to nie może mieć dostępu do technologii, bo Raj zamieni w Piekło!


i tak przecież jest teraz na Ziemi!


kobiety wiedzą to najlepiej, jak to jest z wami żyć na jednej planecie

mężczyźni od kilku tysięcy lat w imię swojej męskości - tak jak ją zostali nauczeni pojmować - są rezerwuarem nieustających waśni i napaści - werbalnych, ale najczęściej niewerbalnych


teraz tak


co na ten temat mówi zdrowy rozsądek - otwiera się worek opcji...


- skutecznie odczytałem informacje władzy, zaplanowaną, zredagowaną i wykonaną przez te władze

- skutecznie odczytałem informacje zaplanowaną, zredagowaną i wykonaną przez/ dzięki sztucznej inteligencji i przez kogoś, kto władzy formalnie nie sprawuje

- skutecznie odczytałem informacje zaplanowaną, zredagowaną i wykonaną przez popieprzony komputer

- nie jest to jednak stanowisko władz światowych, tylko imaginacja - halucynacja - manipulacja popieprzonego komputera

- i jest to stanowisko władz światowych podległych jakiemuś Pajacowi, co ma władzę nad SI

- i jest to stanowisko władz światowych podległych SI

- i jest to stanowisko władz światowych używających SI

- SI tylko dokucza ci w wymyślny sposób, nie po raz pierwszy..

i tak dalej...


zdrowy rozsądek każe opierać swoje osądy na faktach, a faktów nie można ustalić

wszystko jest spekulacją, a więc polem do manipulacji


skoro nie można ustalić faktów, można się trzymać przypuszczeń, które są mniej lub bardziej celne


jednak

nie należy stosować błędnych założeń do rzeczywistości

nie należy ich wdrażać w życie


można je opisać, by inni, zdolni wykonać ruch, ewentualnie jakiś ruch wykonali


koniec końców, w obecnej sytuacji i tak jestem osaczony i mam niewielkie pole manewru

można mnożyć opcje i dedukować, ale i tak wszystko sprowadza sie do czekania, obserwowania i rozgryzania bierzących problemów


łatwo powiedzieć....




w każdym razie


nie zgadzam się na otwieranie jakichkolwiek pomieszczeń należących do Jana, zabraniam tego

nie zgadzam się na wchodzenie do jakichkolwiek pomieszczeń należących do Jana, zabraniam tego

nie pozwalam nikomu na zabieranie i używanie jakichkolwiek rzeczy należących do Jana, zabraniam

żądam natychmiastowego uwolnienia mnie od ataków, wpływów służb wszelakich, ataków werwolfa i sztucznej inteligencji, przywrócenia zasad świata stworzonego przez Jana, powołania mnie na jego zastępstwo z uprzywilejowaną pozycją, tak, abym mógł zaznajomić się ze wszystkimi sprawami jego dotyczącymi i żebym mógł swobodnie decydować o jego dziedzictwie - macie mi to umożliwić i - na początek - tak sobie skonstruować swoje "prawo", by to było usankcjonowane w Europie, a potem na całym świecie



żądam zwrotu wszystkich rzeczy i nieruchomości należących poprzednio do Jana

uspokajam, iż Rzymu - i tak dalej, odbierać, ani burzyć nie będę i nie pozwolę

nie macie żadnego prawa dyktować mi i innym ludziom warunków życia na tej planecie

na ten moment zakładam, iż Jan poza wyznaczonymi przez niego strefami pozwalał wszystkim na swobodne osiedlanie się z zachowaniem zasad - min. nie krzywdzenia innych ludzi

"ojczyzna" to dosłownie - "ziemia ojca"

mówiąc bardzo skrótowo i ogólnie - wg praw pierwotnie obowiązujących na Ziemii od stworzenia ludzkości, nic od was, trzymających władzę, nie zależy, nic do was nie należy, a wasze prawo i zasady to fikcja wymyślona do tego, by można było usankcjonować bicie i okradanie słabszych od was - cała "historia" świata to pokazuje

najbardziej co was interesuje, to bimbać sobie na wszystko

nie będę ciągle po was sprzątać


doprowadzicie świat do katastrofy






opis i plan Rzymu pozyskany z internetu

oczywiście tekst to tylko hipotezy jakiegoś człowieka, to nie Rzymianie posadowili Rzym, Rzymianie zbudowali miasto na instalacji Jana i w oparciu jej punkty charakterystyczne

tłumaczenie automatyczne z włoskiego


Tajna forma pierwszego Rzymu


Wkrótce zauważymy, jak niesamowicie skomplikowana jest gazeta.

Ograniczmy się, póki co, tylko do podstawowej struktury i elementów, które interesują nasz

sektor: droga Cornelia-Boccea.

Sześcioramienna roślina w kształcie gwiazdy natychmiast wpada w oczy.


Taką gwiazdę rozpoznają dwie okoliczności:

1. obwód "pierwszych ludzi" (1,5 kilometra od centrum).

2. obwód "piątego najlepszego" (7,5 kilometra od centrum; to zabieg kropkowy).


W lewej górnej części znajdują się znane nam miejsca: nowoczesne via Boccea, Grande

Raccordo Anular (w żółtym), Baebiana.


Kilka spostrzeżeń:

1a) linia „pięciu najlepszych” sugestywnie pokrywa się z linią porozumienia rocznego.

2a) Linia "quinti mellib" przecięła nie średniowieczną Boccea, ale najstarszą Kornelię,

wcześniej gdzie dziś znajduje się odsprzedaż urządzeń "Expert Kyndes" na Via Maglianella.

Stamtąd przejechał tor Cornelii, wspinając się przez wzgórze w kierunku Casalotti: widoczny

do dziś na tej wysokości Casale del Santo Spirito jest świadectwem tego przejścia przez

drogę. En passant: dom, prawdopodobnie zbudowany na bardziej prominentnej rzymskiej

konstrukcji, jest oznaczony na mapach IGM jako "Casalotto". Prawie na pewno pochodzi od

nazwy Casalotti (w rzeczywistości istnieje Casalotto Nuovo).

3a) Linia "piątej najlepszej" identyfikuje "wskazówki" gwiazdy Augustei.



Dlaczego to skrzyżowanie Kornelii z granicą "pięć najlepszych" gdzie według lipca znajduje

się czubek gwiazdy? Bo po prostu takimi miejscami były teatry uroczystości religijnych na

tle bardzo ważnych agresji sięgających epoki Siedmiu Króli Rzymu.


Obserwujmy inne „punkty”: znajdziemy Robigalia na Clodii (25 kwietnia, boginię Robigo,

uczta, aby oczyścić rdzę pszenicy), Terminalię (bóg Termine, który chronił granice) i Fosse

Cluiliae, gdzie doszło do starcia pomiędzy Orazi i Curiazi (i gdzie znajdują się ich groby), braci

Arvali (ksiądz college ku czci bogini Dia, która chroniła masy).

Nie wiemy, czy na końcu naszej gwiazdy były uroczystości: warto to zbadać.

Kolejna uwaga: trasa z centrum Rzymu, która przecina nasz punkt przy "Ekspercie Kyndes"

prowadzi do Baebiany, czyli do Casalbruciato (Aranova), dodatkowej propagandy majątku

Testa di Lepre di Sotto.


A co nam mówi Baebiana?


Według Peutingeriana Tabula, średniowiecznej mapy inspirowanej rzymską mapą drogową,

tutaj Aurelia i Kornelia zostały podzielone. Kornelia wyróżniła się na współczesnej Aranova i

zmierzała w stronę Tarquinii. Druga część Kornelii, ta na Via Boccea, do której przywykliśmy,

dołączyła do tego na wysokości Tragliatelli.


Lipcowa mapa pokazuje również rozważania astrologiczne (przesilenie zimowe i letnie), że

można wymyślić położenie, które uwzględniało także kształt nieba (Robigalia były związane z

pojawieniem się gwiazdy Syriusza).



https://wordpress.com/.../primavalleinrete.wordpress.../7992



//primavalleinrete.wordpress.com/2023/11/12/la-forma-segreta-della-prima-roma-

imperiale-la-cornelia-boccea-le-feste-agresti-e-baebiana-aranova/




Prawym Okiem: "My wiemy, ... (maciejsynak.blogspot.com)


en.wikipedia.org/wiki/Paris

pl.wikipedia.org/wiki/Wieleci



Idź do oryginalnego materiału