Do parafii pw. Św. Kingi dotarł kolejny dar z Antwerpii. Dzięki staraniom państwa Małgorzaty i Roberta Butrynów, którzy na stałe mieszkają w Belgii, świdnicki kościół otrzymał marmurowy ołtarz z wbudowanymi relikwiami czterech świętych. Podarowały go siostry trapistki z opactwa Matki Bożej z Nazaretu w Brecht.
Przypomnijmy, rok temu, również dzięki wsparciu państwa Butrymów, kościół pw. Św. Kingi otrzymał w prezencie od belgijskiej parafii pw. Św. Lamberta 20 głosowe organy piszczałkowe. Drewniane elementy wykonane są z mahoniu, dębu i sosny, a większość piszczałek z cyny, co dobrze wpływa na jakość dźwięku. Najdłuższa ma 5,4 metra. Organy kosztowały 70 tys. euro. Dzisiaj ich wartość szacujemy na około 100 tys. zł.
Kolejny dar także jest niezwykle cenny. Ołtarz w całości wykonano z marmuru carrara. Wymiary mensy ołtarzowej (płyty stanowiącej blat ołtarza) to 260×110 cm. Umieszczone są w niej relikwie św. Roberta, św. Huberta, św. Agnieszki Rzymskiej (dziewicy i męczennicy) i św. Klary z Asyżu – założycielki klarysek, do którego to zgromadzenia wstąpiła po śmierci męża święta Kinga.
– Ołtarz jest bardzo cenny ze względu na swój wiek, relikwie, jak i materiał, z którego został wykonany. Jest darem sióstr trapistek z opactwa Matki Bożej z Nazaretu w Brecht. Założone zostało w 1950 roku, a wybudowane przez Trappistów z Westmalle. W roku 1960 liczyło 67 zakonnic. Część z nich wyjechała do Kalifornii. w tej chwili mieszkają tam 22 siostry, w wieku od 37 do 97 lat. Życie w opactwie to modlitwa, czytanie i praca fizyczna, czyli trzy podstawowe elementy reguły trapistów – wyjaśnia Magdalena Celińska ze Stowarzyszenia Świętej Kingi.
– Jestem bardzo wdzięczny za ten wspaniały i niespodziewany dar dla naszej wspólnoty parafialnej. Tym bardziej, iż podobnie jak z organami, tak i zakup ołtarza w tej chwili przerastałby możliwości finansowe parafii. Do czasu wykończenia docelowej posadzki w nowym kościele, ołtarz prawdopodobnie będzie służył do liturgii w kaplicy. Dziękuję państwu Butrynom, a szczególne podziękowania kieruję do wszystkich osób zaangażowanych w demontaż, załadunek i transport ołtarza do Świdnika – mówi ks. Zbigniew Kiszowara, proboszcz parafii pw. Św. Kingi.
aw, fot. Małgorzata Butryn
