Kolejka po rowery LajkBike. Na jednoślad trzeba poczekać choćby kilka tygodni

krknews.pl 2 dni temu

Wraz z poprawą pogody rośnie zainteresowanie miejską wypożyczalnią rowerów LajkBike. Jak informuje Zarząd Transportu Publicznego, niemal wszystkie dostępne jednoślady zostały już wypożyczone lub są w trakcie procedury odbioru. Nowi użytkownicy muszą liczyć się z oczekiwaniem choćby do kilku tygodni.

„Z dostępnej puli jednośladów około 950 jest w tej chwili użytkowanych lub w trakcie procedury odbioru. Codziennie spływają nowe zgłoszenia, a zdecydowana większość użytkowników przedłuża też swoje wypożyczenia” – informuje ZTP.

Obecnie na liście oczekujących jest około 150 osób. Wszyscy – zarówno nowi chętni, jak i użytkownicy przedłużający wypożyczenie – trafiają na wspólną kolejkę, a sprzęt wydawany jest zgodnie z kolejnością zgłoszeń.

Przypomnijmy, iż system LajkBike umożliwia wypożyczenie roweru tradycyjnego lub elektrycznego na okres od jednego do sześciu miesięcy. Rower tradycyjny kosztuje 33 zł miesięcznie, a elektryczny – 89 zł. Do wyboru są modele polskiej marki Romet oraz holenderskiej marki Popal, oba wyposażone w 28-calowe koła, oświetlenie, blokadę koła i zapięcie łańcuchowe.

Rowery przeznaczone są wyłącznie do użytku niekomercyjnego i mogą być użytkowane na terenie Krakowa oraz w ograniczonej strefie buforowej obejmującej gminy ościenne. W ramach abonamentu dostępna jest usługa naprawy podstawowych usterek wraz z możliwością odbioru sprzętu z terenu miasta.

Aby wypożyczyć rower, należy wypełnić formularz na stronie internetowej, poczekać na potwierdzenie dostępności, opłacić wynajem i kaucję, a następnie podpisać umowę i odebrać rower.

Idź do oryginalnego materiału