Kochany lipcu... Zachęcasz do trwania. Takiego po prostu - tu i teraz. Świeżo skoszona trawa, śmiech dzieci bawiących się przy lesie, śpiew ptaków. Żar lejący się z nieba i ta radość. te lato jest wyjątkowe, tak samo jak i ostatnie miesiące. Nigdy się nie spodziewałam, iż może być aż tak wyjątkowe. Ale ja wciąż tu jestem taka sama, momentami przestaje oddychać aby chłonąć ten kojący wiatr i aby łapać momenty. Lubię patrzeć w niebo - dodaje mi spokoju. Już straciłam poczucie czasu. Stosuję tu pośród niebieskich kwiatów, które wystawiają główki i cieszą się tym wszystkim razem ze mną kołysząc się na wietrze. Wszystko emanuje spokojem w gra w spokojnym cichym rytmie. Wszystko jest takie autentyczne i prawdziwe...przyroda i moje myśli.

Kochany lipcu...