"Kocham cię, ale nigdy z tobą nie zamieszkam". Jak życie na dwa domy rewolucjonizuje długoterminowe związki
Zdjęcie: Żyją razem, mieszkają osobno
— Kocham Magdę i jej syna, ale potrzebuję mieć swoje miejsce, gdzie jestem tylko ja. Gdzie mogę zaprosić kolegów na piwo o drugiej w nocy, nie przeszkadzając nikomu. To moja forteca, mój chaos, moja twierdza — mówi Tomek. Dla nich wspólne mieszkanie to początek końca namiętności. Ona potrzebuje ciszy, on — głośnego jazzu. Oboje po trudnych rozwodach wiedzą, iż miłość "zasypują" drobiazgi: źle odstawione naczynia, porzucone skarpetki i wojna o metry kwadratowe. Anka i Piotr też są częścią rosnącego trendu LAT (Living Apart Together). Socjolodzy tłumaczą, dlaczego to często kobiety wybierają ten model, a psycholodzy wskazują jego zaskakujący wpływ na pożądanie.