Kiedy napisałam na białej kartce „Rezygnacja – Maria Ilieva”, nie zrobiłam tego z słabości. Zrobiłam to, bo miałam już plan.

naszkraj.online 1 dzień temu
Kiedy napisałam na białym kartonie Rezygnacja Maria Nowak, nie była to słabość. Zrobiłam to, bo już miałam plan. Osiem lat wymazywałam ślady przeszłości w biurze Krzysztofa Ormanowskiego a teraz nadszedł czas, by je przywrócić po kolei. Wszystko zaczęło się pewnego wieczoru, gdy znów usłyszałam go chwalić się zabawą ze szkoły średniej. Mówił głośno, wyniosle, a […]
Idź do oryginalnego materiału