Kiedy los splata nasze drogi

naszkraj.online 2 dni temu
— Kasia, no co tam się grzebiesz? — powiedział Marek, gdy w końcu wybiegła z domu. Chodzili do tej samej klasy. — Spóźnimy się do szkoły. — Mama nalała mi gorącej herbaty, mało się nie poparzyłam — odparła Kasia, śmiejąc się lekko. — Czekałam, aż ostygnie. Nie spóźnimy się, nie tak daleko. Marek i Kasia […]
Idź do oryginalnego materiału