Przyznaję się: nie przepadam za klasycznym keksem. Piekę go głównie dlatego, iż przepada za nim moja rodzina. Mam 2 problemy z tym ciastem: to, iż gwałtownie wysycha i to, iż nie nie lubię tak dużej ilości bakalii w cieście. Keks pomarańczowy to doskonały wypiek dla osób takich, jak ja: nieprzekonanych do bakalii i łasuchów chętnych na kawałeczek wilgotnego ciasta. Bo tak, ten keks jest puszysty, ale i długo wilgotny.