Aż 60 milionów ton jedzenia marnuje się w Europie każdego roku. Liczbę tę można zobrazować w taki sposób, jak gdyby każdy z nas wyrzucał bagażnik pełen zakupów.
Z drugiej strony, choćby 40 milionów mieszkańców Starego Kontynentu (to więcej niż populacja Polski) nie ma pieniędzy, aby choć co drugi dzień zjeść sycący i dobry posiłek. Choć z pozoru wydaje się, iż to restauracje czy producenci marnują najwięcej żywności, to wcale tak nie jest. To z naszych kuchni wyrzucamy ponad 50 proc. wszystkich odpadów.
Aby być bardziej ekologicznym, dobrze jest nie ulegać często promocjom, a raczej świadomie planować nasze posiłki w oparciu o to, co już mamy w lodówce. Należy też pamiętać, iż produkty z oznaczeniem „Najlepiej spożyć do” można zjeść jeszcze kilka dni po wskazanym terminie.
Rys. Angora
