Służby ratunkowe potwierdziły odnalezienie wraku samolotu, którym podróżował Mohammed Ali Ahmed Al-Haddad, szef sztabu armii Libii. Maszyna zniknęła z radarów w trakcie lotu z Ankary do Trypolisu, a akcja poszukiwawcza zakończyła się odnalezieniem szczątków w środkowej części kraju.
Utrata kontaktu nad AnkarąSamolot typu Dassault Falcon 50 wystartował z lotniska Esenboğa Airport i kierował się do stolicy Libii. W trakcie przelotu nad prowincją Ankara załoga miała zgłosić problemy techniczne oraz potrzebę awaryjnego lądowania. Chwilę później, o godzinie 20:52 czasu lokalnego, kontakt z maszyną został całkowicie przerwany.
Intensywna akcja ratunkowa i dramatyczne odkrycieNatychmiast po utracie sygnału tureckie służby uruchomiły szeroko zakrojoną akcję poszukiwawczą. Jak poinformował minister spraw wewnętrznych Turcji Ali Yerlikaya, wrak odnaleziono w dystrykcie Haymana, dokładnie w rejonie, gdzie wcześniej wskazywały ostatnie dane radarowe.
Lokalni świadkowie relacjonowali, iż niedługo przed odnalezieniem szczątków widzieli jasny błysk na niebie, co może sugerować gwałtowne zdarzenie w powietrzu. Służby nie potwierdzają jednak na tym etapie, czy doszło do eksplozji, czy uderzenia w teren.
Lot o znaczeniu politycznymMohammed Ali Ahmed Al-Haddad był jedną z najważniejszych postaci libijskich sił zbrojnych, podlegających Government of National Unity z siedzibą w Tripoli. Jego wizyta w Turcji miała charakter oficjalny i była związana z rozmowami dotyczącymi współpracy wojskowej i bezpieczeństwa.
Turcja od lat odgrywa istotną rolę w zachodniej Libii, wspierając rząd w Trypolisie zarówno politycznie, jak i militarnie. Śmierć wysokiego rangą dowódcy w trakcie takiej podróży nadaje sprawie międzynarodowy wymiar.
Możliwe konsekwencje dla LibiiLibia od obalenia Muammar Gaddafi w 2011 roku pozostaje krajem głęboko podzielonym. Zachodnia część państwa kontrolowana jest przez rząd uznawany przez społeczność międzynarodową, podczas gdy wschód znajduje się pod wpływem sił generała Khalifa Haftar.
Al-Haddad odgrywał kluczową rolę w strukturach wojskowych zachodniej Libii i był uznawany za jednego z gwarantów stabilności w regionie. Jego nagła śmierć może wpłynąć na układ sił w kraju i skomplikować i tak delikatną sytuację polityczną.
Śledztwo w tokuTureckie władze zapowiedziały szczegółowe dochodzenie w sprawie przyczyn katastrofy. Analizowane są dane techniczne samolotu, zapisy komunikacji z kontrolą lotów oraz warunki atmosferyczne. Na oficjalne ustalenia trzeba będzie jeszcze poczekać.
Światowe media i środowiska dyplomatyczne uważnie obserwują rozwój wydarzeń, ponieważ tragedia może mieć wpływ nie tylko na relacje turecko-libijskie, ale również na bezpieczeństwo w całym regionie Morza Śródziemnego.
