Katarzyna Bosacka wybrała 3 produkty z Dino. "Nie wygląda to dobrze"

kobieta.gazeta.pl 4 tygodni temu
Katarzyna Bosacka w ramach swojego najnowszego cyklu przyjrzała się produktom z sieci sklepów Dino. Które z nich, według niej, nie są warte naszej uwagi? Dziennikarka wskazała trzy propozycje i uzasadniła swój wybór.
Jakiś czas temu Katarzyna Bosacka rozpoczęła na swoich profilach w mediach społecznościowych cykl, w ramach którego ocenia produkty spożywcze dostępne w najpopularniejszych sieciach handlowych w naszym kraju. W każdym przypadku wybiera trzy najlepsze oraz najgorsze propozycje. W najnowszym odcinku wzięła pod lupę ofertę Dino.


REKLAMA


Zobacz wideo Mieszkańcy Wilanowa nie chcieli Dino, ale kochają prywatną edukację:


Najgorsze propozycje z Dino zdaniem Katarzyny Bosackiej
Większość sklepów ma w swojej ofercie produkty zarówno z dobrym, jak i ze złym składem. Nie inaczej jest w Dino. Bosacka na początek wybrała trzy, które uznała za kiepskie. Jednak, jak podkreśla w opisie nagrania, nie są to przekąski marek własnych sieci, znajdziemy je więc także u innych sprzedawców.
Pierwszy przykład to rogal w plastikowym opakowaniu, który na pierwszy rzut oka może wyglądać jak ten świętomarciński. Jednak, jak zaznacza Bosacka, jest to przekąska z głębokiego mrożenia. - To było zamrożone, a potem wylądowało na półce - mówi dziennikarka. Dodaje, iż omawiany produkt zawiera aż 60 składników. Są to między innymi substancje konserwujące takie jak E202, regulator kwasowość E330, emulgator E471 i olej palmowy. - Ta lista składników ciągnie się i ciągnie - zauważa Bosacka.


Drugi omawiany produkt to wrap z kurczakiem w azjatyckim stylu. Przekąska zawiera aż 65 składników, wśród których znajdują się między innymi substancje spulchniające. - Nie wygląda to dobrze, powiem szczerze - komentuje dziennikarka, przyglądając się zawartości przekąski.
Trzeci produkt, który znalazł się w zestawieniu, to pasztet w słoiku. W tym przypadku skład także pozostawia wiele do życzenia. Na drugim miejscu znalazło się mięso oddzielone mechaniczne z kurczaka, które stanowi 14 procent dania. W tym miejscu Katarzyna Bosacka zwróciła uwagę na istotną kwestię. - To nie jest mięso. To odpady: skóry, wióry i pazury - zauważa.


Warto dodać, iż dziennikarka zapowiedziała w opisie filmu, iż niebawem na jej profilu ukaże się kolejny film poświęcony produktom z sieci sklepów Dino. Jednak tym razem w jej zestawieniu znajdą się trzy propozycje z najlepszym składem.


Ekspansja Dino - sklepy sieci zyskują na popularności
Sklepy Dino cieszą się coraz większą popularnością. Są zlokalizowane głównie w małych i średnich miejscowościach, a także na peryferiach większych miast. I mimo iż sieć powstawała w 1999 roku, dopiero w ostatnich latach stała się poważną konkurencją dla największych graczy. Pod koniec ubiegłego roku posiadała 2688 placówek. Dla porównania, w przypadku Biedronki było to 3730 sklepów.
W jakim sklepie najchętniej robisz zakupy? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania artykułu.
Idź do oryginalnego materiału