Kasza jaglana ze śliwkami i rodzynkami – kuchnia podkarpacka |
Lokalizacja: Wólka Tanewska, gmina Ulanów, powiat niżański
Kasza jęczmienna ze śliwkami jest popularnym wigilijnym
daniem na Podkarpaciu, szczególnie w jego południowej części. Na północy
województwa, w okolicach Sanu, w wigilijny wieczór podaje się podobne danie z
kaszy i śliwek. Jego bazą jednak jest kasza jaglana gotowana na mleku, a nie
jęczmienna, co znacząco zmienia smak dania. Przyznam się, iż choć nie
ugotowałam kaszy na sypko (nie powstrzymałam się przed mieszaniem w obawie
przed przypaleniem kaszy), to danie szczególnie przypadło mi do gustu. Może to
dlatego, iż też jestem z północy regionu, a tutaj ta kasza była bardziej
popularna, np. jako farsz do pierogów czy choćby gołąbków? Niemniej zapewniam,
że lekko słona kasza jaglana ugotowana na mleku, która czerpie słodycz jedynie z
suszonych śliwek i rodzynek, to danie warte miejsca na świątecznych stołach i
mam nadzieję, iż nie zostanie zapomniane. Dziękuję Małgorzacie, iż zechciała
podzielić się ze mną tym przepisem :)
Kasza jaglana ze śliwkami i rodzynkami – kuchnia podkarpacka |
Składniki na dużą salaterkę (jak na zdjęciach):
- 200 g kaszy jaglanej
- 2,5 szklanki mleka
- 0,5 płaskiej łyżeczki soli
- 1 łyżka masła
- kilka suszonych śliwek
- 50 g rodzynek
Suszone śliwki zalewamy gorącą wodą i odstawiamy aż zmiękną. Odcedzamy je. jeżeli są duże, kroimy je na mniejsze kawałki. Mleko solimy i zagotowujemy. Wsypujemy do niego opłukaną kaszę i gotujemy na wolnym ogniu do miękkości około 15-20 minut (kasza mieszana będzie miała zwartą konsystencję). Do ugotowanej kaszy dodajemy łyżkę masła, śliwki i rodzynki. Mieszamy i odstawiamy na kilkanaście minut, żeby kasza napęczniała, ale nie wystygła.
Więcej podkarpackich
specjałów znajdziecie w zakładce
KUCHNIA PODKARPACKA
Zapraszam :)