Jak przypomina portal „Goniec”, w ubiegłą sobotę doszło do spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. Wydarzenie wywołało lawinę komentarzy i sporo emocji, choć trwało ono zaledwie kilka minut. Spotkanie było szeroko komentowane. Odniósł się do niego również Karol Nawrocki startujący w wyborach prezydenckich z poparciem Prawa i Sprawiedliwości. Co powiedział?
Kilkuminutowe spotkanie Dudy i Trumpa
Do spotkania Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem doszło w trakcie konferencji Conservative Political Action Conference (CPAC) pod Waszyngtonem. Rozmowa prezydentów odbyła się z godzinnym opóźnieniem i trwała zaledwie kilka minut.
Po spotkaniu prezydent Andrzej Duda zapewnił, iż Amerykanie nie zamierzają wycofywać swoich wojsk z naszego kraju. Wręcz przeciwnie, Donald Trump miał wskazać, iż obecność amerykańskiego kontyngentu ma być systematycznie umacniana.
Zarówno samo spotkanie polityków, jak i poruszane na nim tematy oraz długość trwania rozmowy wywołała sporo emocji i lawinę komentarzy. Do spotkania odniósł się m.in. Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta.
Karol Nawrocki komentuje spotkanie Dudy z Trumpem
Karol Nawrocki z entuzjazmem odniósł się do spotkania obecnego prezydenta Polski z przywódcą USA. Szef Instytutu Pamięci Narodowej stwierdził, iż Andrzej Duda „walczy o powagę państwa polskiego”. Pokusił się także o stwierdzenie, iż w tym samym czasie „premier staje na czele antyamerykańskiej rebelii w Unii Europejskiej”. Nawrocki nazwał Dudę „mężem stanu”.
„Ostatnia nadzieja w panu prezydencie Andrzeju Dudzie i po tym spotkaniu z prezydentem Donaldem Trumpem wiemy, iż nasz prezydent jest mężem stanu, bo w momencie, gdy premier polskiego rządu i Polski rząd staje na czele antyamerykańskiej rebelii w Unii Europejskiej, to prezydent Andrzej Duda walczy o powagę państwa polskiego w Waszyngtonie u najważniejszego przywódcy świata” – powiedział Nawrocki.