Karetka na planie "Tańca z gwiazdami". Wezwano ją do Vanessy Aleksander. Polsat wydał oświadczenie

zycie.news 2 godzin temu
Zdjęcie: Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz/Instagram @tanieczgwiazdami


Za nami finał jesiennej edycji "Tańca z gwiazdami". Emocji nie brakowało ani w trakcie tanecznego show, ani po jego zakończeniu. Jak informuje portal "RMF FM", tuż po ogłoszeniu wyników do Vanessy Aleksander wezwano karetkę. Stacja Polsat wydała oficjalne oświadczenie. Co się w nim znalazło?

Za nami finał "Tańca z gwiazdami"

W niedzielę 17 listopada poznaliśmy zwycięzców "Tańca z gwiazdami". W wielkim finale zmierzyli się Maciej Zakościelny i Sara Janicka, Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz oraz Julia Żugaj i Michał Kucina. Zwycięstwo ostatecznie przypadło aktorce, która nie ukrywała w wywiadach, iż nie spodziewa się zdobycia trofeum.

Po zakończeniu finału Vanessa Aleksander i jej taneczny partner nagle zniknęli. "Zwycięzcy po wielkim finale udzielili kilku wywiadów i udali się za kulisy. Dziennikarze oczekiwali na parę przy ściankach jednak… na próżno" - relacjonuje "Plejada".

To wywołało szereg pytań, o to, co stało się ze zwyciężczynią jesiennej edycji tanecznego show. "Plejada" zdecydowała się zwrócić do dziennikarzy z prośbą o komentarz. Udzieliło go biuro prasowe stacji.

Vanessa Aleksander potrzebowała pomocy medycznej

Z oświadczenia wydanego przez Biuro Prasowe Polsatu wynika, iż faktycznie Vanessa Aleksander potrzebowała pomocy. Potwierdzono również, iż na miejsce wezwano karetkę pogotowia.

"Vanessa Aleksander źle się poczuła i już w garderobie udzielono jej pierwszej pomocy. Tańczyła pomimo kontuzji, otrzymała leki przeciwbólowe. Zadzwoniono także po karetkę" - przekazali przedstawiciele Polsatu.

Głos w sprawie stanu aktorki zabrał również menadżer Vanessy Aleksander. Podkreślił, iż jego podopieczna zasłabła, co wynikało z kilku "różnych czynników". Potwierdził także, iż kontuzja, jakiej aktorka doznała "też nie pomogła". Zapewnił, iż Vanessa Aleksander czuje się już lepiej i "musi po prostu trochę odpocząć".

Idź do oryginalnego materiału