Kara za zamówione podróbki z Chin. E-commerce pod lupą celników

ewp.pl 23 godzin temu

Skala problemu. Chińskie paczki dominują w Europie

Według danych Komisji Europejskiej do UE w 2023 roku trafiło 4,6 miliarda małych paczek. Szacuje się, iż ponad 90 procent z nich pochodziło z Chin i zostało zamówionych przez platformy marketplace. W przesyłkach wielokrotnie wykrywano towary niespełniające norm bezpieczeństwa, takie jak okulary bez filtrów UV, toksyczne płaszcze przeciwdeszczowe, smoczki z elementami grożącymi zadławieniem czy kosmetyki zawierające zakazane substancje.

Dla e-commerce oznacza to rosnącą presję regulacyjną. Unijni komisarze wskazują, iż problem jest systemowy i dotyczy zarówno podróbek, jak i produktów zagrażających zdrowiu konsumentów. Rosnąca liczba przechwyconych przesyłek sprawia, iż granica między sprzedażą „okazyjnych” produktów a odpowiedzialnością prawną staje się coraz cieńsza.

Konsekwencje prawne. Kary, konfiskaty i odpowiedzialność karna

Głośny przypadek z Rzymu, nagłośniony przez „La Repubblica”, pokazał, jak wysokie mogą być konsekwencje. Konsument zamówił gadżety z popularnych filmów animowanych na chińskiej platformie. Towar okazał się podróbką, został skonfiskowany, a kupujący otrzymał mandat w wysokości 618 euro.

Na podstawie włoskich przepisów grzywny mogą wynieść od 300 do choćby 7 tysięcy euro. W Polsce odpowiedzialność za wprowadzanie podrabianych towarów do obrotu regulują Kodeks karny i Prawo własności przemysłowej. Sprzedawcy narażają się nie tylko na konfiskatę towaru i kary finansowe, ale także na odpowiedzialność karną sięgającą 5 lat pozbawienia wolności, jeżeli proceder przynosi znaczne zyski. Możliwe są też sankcje cywilne w postaci odszkodowań oraz decyzje administracyjne ze strony UOKiK i służb celnych.

To jasny sygnał, iż zarówno konsumenci, jak i sprzedawcy muszą liczyć się z konsekwencjami prawnymi sprowadzania i dystrybucji podróbek.

Nielegalny handel papierosami w sieci kwitnie. Dlaczego szara strefa rośnie?

Uderzenie w e-biznes. Konkurencja i reputacja

Niebezpieczne lub podrobione towary to nie tylko ryzyko karne. To również realne zagrożenie dla reputacji i pozycji rynkowej legalnych e-sklepów.

Unijny komisarz ds. ochrony konsumentów Michael McGrath podkreśla, iż firmy inwestujące w jakość i certyfikację produktów przegrywają konkurencję cenową z towarami niespełniającymi norm.

Jeśli klient otrzyma w sklepie internetowym produkt podrobiony lub niezgodny z normami, konsekwencje mogą być natychmiastowe. Spadek zaufania, negatywne opinie, rosnące wskaźniki zwrotów i ryzyko kontroli ze strony organów nadzoru mogą pogrążyć biznes. W erze, w której konsumenci coraz częściej zwracają uwagę na bezpieczeństwo i pochodzenie produktów, rynek nie wybacza błędów.

Jak zabezpieczyć e-sklep przed problemami

Właściciele e-sklepów powinni podejmować działania, które ograniczą ryzyko związane z importem i sprzedażą podróbek. najważniejsze są cztery obszary:

  • Weryfikacja dostawców. Wymaganie certyfikatów CE, wyników badań i pełnej dokumentacji produktu.
  • Dokumentacja transakcji. Każda partia towaru powinna być udokumentowana fakturą i świadectwem zgodności.
  • Ścisła kontrola jakości. Testy losowych próbek i kooperacja z niezależnymi laboratoriami.
  • Edukacja klientów. Informowanie o pochodzeniu i bezpieczeństwie produktów może stać się przewagą konkurencyjną.

Dodatkowym krokiem może być ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej oraz przygotowanie wewnętrznych procedur na wypadek kontroli lub skarg konsumenckich.

Najczęściej zadawane pytania

  1. Czy kupowanie podróbek na własny użytek jest legalne? Nie. Zarówno konsument, jak i sprzedawca mogą zostać ukarani, jeżeli towar narusza prawa własności intelektualnej.
  2. Jak wysokie mogą być kary za sprzedaż podróbek w Polsce? Odpowiedzialność karna sięga do 5 lat pozbawienia wolności, a grzywny mogą wynosić kilkadziesiąt tysięcy złotych.
  3. Czy wszystkie towary z Chin są niebezpieczne? Nie. Jednak statystyki Komisji Europejskiej wskazują, iż znacząca część nie spełnia norm bezpieczeństwa i jakości.

Chcesz, by Twój sklep internetowy zarabiał więcej? Pobierz teraz bezpłatny e-book „Dochodowy e-commerce 2025”. To aż 270 stron wskazówek od praktyków e-handlu.


Idź do oryginalnego materiału