Met Gala 2025 zapewniła zarówno uczestnikom, jak i śledzącym wydarzenie sporo zaskoczeń. Dopiero co pisaliśmy o tym, iż Rihanna na czerwonym dywanie pokazała ciążowe krągłości. Teraz natomiast okazało się, iż na prestiżowym wydarzeniu zadebiutowała Kamala Harris. Oczy całego świata zwrócone były zwrócone na stylizację byłej wiceprezydentki Stanów Zjednoczonych.
REKLAMA
Zobacz wideo Przegrane wybory to nie jedyny problem Kamali Harris
Kamala Harris po raz pierwszy na Met Gali. W jej stylizacji główną rolę grały detale
Tegoroczny motyw wydarzenia brzmiał "Superfine: Tailoring Black Style" i skupiał się na celebracji czarnej kultury poprzez modę. Harris zaprezentowała się w eleganckiej kreacji zaprojektowanej przez IB Kamarę dla domu mody Off-White. Miała na sobie czarną jedwabną suknię z charakterystycznymi dodatkami - długim szalem, białymi rękawami i plisowaną spódnicą. Zdjęcie kreacji znajdziesz w galerii na górze strony.
W rozmowie z "Vogue" twórca projektu podkreślił, iż najważniejsze było zachowanie prostoty i klasy, które miały symbolizować ponadczasowy wpływ czarnej kultury na świat mody. Stylizację dopełniały zielone kolczyki z diamentami, czarno-złota kopertówka oraz elegancka, gładka fryzura. Kamali Harris towarzyszył mąż Doug Emhoff, który na tę okazję wybrał klasyczny smoking marki Brunello Cucinelli. Para zrezygnowała z pozowania na czerwonym dywanie wśród gwiazd show-biznesu.
Met Gala w przeszłości wielokrotnie gościła polityków ze świata
Met Gala niejednokrotnie gościła znane postaci ze świata polityki. Hillary Clinton, była sekretarz stanu i kandydatka na prezydenta USA, pojawiła się na wydarzeniu w 2001 i 2013 roku, a w 2022 roku powróciła w sukni zaprojektowanej przez Josepha Altuzarrę, ozdobionej nazwiskami wpływowych kobiet z polityki i kultury. Na czerwonym dywanie można było również zobaczyć burmistrzów Nowego Jorku - Billa de Blasio oraz Erica Adamsa. Donald Trump uczestniczył w gali w 2004 roku, a w drodze na wydarzenie oświadczył się Melanii. Choć jej suknię ślubną wybrała sama Anna Wintour, dziś urzędujący prezydent USA znajduje się na nieoficjalnej "czarnej liście" szefowej amerykańskiego "Vogue'a".