Gdy sezon grzybowy dopisuje, część zbiorów przeznaczam na mączkę. Ten dodatek znacznie przyspiesza przygotowywanie wigilijnych potraw. Wzmacnia smak sosu grzybowego i doskonale pasuje do barszczu. Nie musisz moczyć suszonych kapeluszy i czekać, aż zmiękną. Sproszkowane grzyby to czysta esencja. Nic nie umyka do wody.