Jeżeli usiądą w pociągu, dostają karę. "Nie możemy choćby napić się wody"
Zdjęcie: W nocnych pociągach o bezpieczeństwo pasażerów dbają wynajęci ochroniarze (Onet/TGD)
Przewoźnicy kolejowi zatrudniają zewnętrzne firmy do ochrony pasażerów w dalekobieżnych, nocnych pociągach. Do ich zadań należy dbałość o bezpieczeństwo podróżnych i pacyfikowanie tych najbardziej krewkich oraz będących pod wpływem alkoholu. Mogą do tego wykorzystywać m.in. gaz pieprzowy i pałki teleskopowe. jeżeli jednak kontrolerzy przyłapią ich na odpoczynku, dostają choćby kary sięgające kilkuset złotych. To więcej niż dzienny zarobek. Sprawę szeroko opisuje Interia.