Jesteśmy niemieckimi agentami

piotrkoj.pl 4 dni temu

Jesteśmy niemieckimi agentami.

Masowo wydajemy nasze pensje w Lidlu i w Aldi, które wyciągają z Polski miliardy zysków rocznie.

Tankujemy na stacjach należących do niemieckich koncernów, jeździmy autami Volkswagena, BMW i Mercedesa, płacąc na utrzymanie ich przemysłu.

Kupujemy niemieckie chemię gospodarczą i kosmetyki, choć polskie fabryki produkują to samo.

Wybieramy niemieckie banki, które wyciągają prowizje z naszych oszczędności i kredytów.

Pozwalamy, by niemieckie media i wydawnictwa kształtowały opinię publiczną, wpychając nam ich narrację i ich polityczne interesy.

A kiedy przychodzi do decyzji gospodarczych, uzależniamy się od niemieckiego eksportu, od niemieckiego rynku, od niemieckiego zdania w Brukseli.

Oddajemy pieniądze i władzę dobrowolnie, dzień po dniu, zakupy po zakupach, decyzja po decyzji.

Daniel Foubert

Idź do oryginalnego materiału