W weekend wędrowałam po Babiogórskim Parku Narodowym, polecam na jesienny wypad. Nie ma nic lepszego niż gorąca zupa w schronisku albo kanapka jedzona na przydrożnym kamieniu. Razem z grupą przyjaciół stwierdziliśmy, iż ucieczka w góry każdemu z nas dobrze zrobi, spakowaliśmy więc najpotrzebniejsze rzeczy i ruszyliśmy z rana w stronę Babiej Góry. W moim plecaku obowiązkowo znalazły się chusteczki higieniczne, przekąska, ciepła czapka i woda. Bez tej ostatniej nie jestem w stanie funkcjonować i łapię się na tym, iż wypijam ponad 3 litry dziennie. Zwolennikom smaków szczerze mogę polecić Borjomi, jedyną wodę jaką znam, która naturalnie ma smak. Słonawa, nasycona kwasem węglowym i dwutlenkiem azotu świetnie gasi pragnienie i ma dobry wpływ na funkcjonowania całego organizmu. Dodatkowo, woda Borjomi rodzi się w wulkanicznych głębinach Gruzji, pokonuje wiele kilometrów, zanim dotrze do powierzchni ziemi, po drodze wzbogacając się o unikalne minerały, a następnie jest wydobywana ze źródeł doliny Borjomi w sposób najbardziej oszczędny — wydobywana jest tylko taka ilość wody, która odnawia się w sposób naturalny. jeżeli ktoś jeszcze nie próbował to warto. Można ją znaleźć w sklepach Carrefour za około 6 zł.
Jestem w górach, czyli status niedostępny.
W weekend wędrowałam po Babiogórskim Parku Narodowym, polecam na jesienny wypad. Nie ma nic lepszego niż gorąca zupa w schronisku albo kanapka jedzona na przydrożnym kamieniu. Razem z grupą przyjaciół stwierdziliśmy, iż ucieczka w góry każdemu z nas dobrze zrobi, spakowaliśmy więc najpotrzebniejsze rzeczy i ruszyliśmy z rana w stronę Babiej Góry. W moim plecaku obowiązkowo znalazły się chusteczki higieniczne, przekąska, ciepła czapka i woda. Bez tej ostatniej nie jestem w stanie funkcjonować i łapię się na tym, iż wypijam ponad 3 litry dziennie. Zwolennikom smaków szczerze mogę polecić Borjomi, jedyną wodę jaką znam, która naturalnie ma smak. Słonawa, nasycona kwasem węglowym i dwutlenkiem azotu świetnie gasi pragnienie i ma dobry wpływ na funkcjonowania całego organizmu. Dodatkowo, woda Borjomi rodzi się w wulkanicznych głębinach Gruzji, pokonuje wiele kilometrów, zanim dotrze do powierzchni ziemi, po drodze wzbogacając się o unikalne minerały, a następnie jest wydobywana ze źródeł doliny Borjomi w sposób najbardziej oszczędny — wydobywana jest tylko taka ilość wody, która odnawia się w sposób naturalny. jeżeli ktoś jeszcze nie próbował to warto. Można ją znaleźć w sklepach Carrefour za około 6 zł.