"Jestem samotną matką trójki dzieci, przyjmę meble za darmo". Jak dajemy się oszukiwać "na litość"

kobieta.onet.pl 2 tygodni temu
— Kiedy paczka do niej dotarła, napisała mi wiadomość na Messengerze. Że wstydziłabym się wysyłać używane ubranka i iż ona chciała amerykańskie albo francuskie, a nie polskie. Szczęka mi opadła. To były czyste ubranka, dobrej jakości i prawie nieużywane, bo syn gwałtownie z nich wyrósł. Obawiam się, iż skoro tej pani się nie spodobały, to je po prostu wyrzuciła — opowiada Marzena, która pomagała kobiecie, przedstawiającej się jako "samotna matka w trudnym położeniu".
Idź do oryginalnego materiału