Jeśli nosisz takie skarpetki, to dla zetek jesteś obciachowy. Ten detal zdradza twój wiek

natemat.pl 1 godzina temu
Młodsze pokolenie błyskawicznie odgaduje, czy ktoś ma 30-40 lat. Nie muszą liczyć zmarszczek czy patrzeć na numer PESEL. Wystarczy szybki rzut oka na... skarpetki. Internet huczy od debaty na temat tej części garderoby, która niespodziewanie stała się symbolem różnicy pokoleniowej.


Internet stosuje prosty podział: milenialsi upodobali sobie "stopki", czyli skarpetki mniej więcej do kostki często wręcz ukryte w butach. Generacja Z, czyli osoby urodzone po 1995 roku, wręcz przeciwnie – z dumą eksponuje długie "skiery", nierzadko podciągnięte do połowy łydki albo i wyżej. Dla jednych to szczyt mody, dla drugich: synonim obciachu. Z wzajemnością.

Wojna na skarpety podzieliła internet. Zetki śmieją się z milenialsów i na odwrót


Ta skarpetkowa debata nie wzięła się wprost z polskiego podwórka, ale jest obecna w naszych mediach. O temacie już wcześniej rozpisywał się "The Guardian" czy "Cosmopolitan". Np. aktorka Jennifer Lawrence (rocznik 90') została nazwana "odważną" przez "Vogue", bo wyszła w milenialsowych skarpetach (stopkach) na ulicę.

Źródło całej wojenki jest oczywiście na TikToku, gdzie królują filmiki, w których zetki szydzą ze stopek, szczególnie jeżeli noszą je mężczyźni i szczególnie do krótkich spodenek czy szortów. Do długich spodni zwykle każdy zakłada długie skarpetki (choć są wyjątki, o czym zachwilę).

Popularność zdobył choćby pewien społeczny eksperyment, gdzie odgadywano wiek osób na siłowni właśnie po długości skarpet. I rzeczywiście osoby wyglądające na 30-latków mają stopki, a te młodsze noszą tzw. crew socks, czyli skarpety za kostkę.

Niektórzy idą o krok dalej, wzywając do całkowitego "cancelowania" (czyli kasowania) krótkich skarpetek, argumentując, iż są nie tylko "krindżowe" (jest w tym pewnie też klasyczna niechęć do tego, co kojarzy się ze starszym pokoleniem), ale też niepraktyczne, bo notorycznie zsuwają się z pięty. Trudno się z tym akurat nie zgodzić. Trudno też jednak chodzić w długich skarpetach w upały, a goła stopa może się obcierać o buta. I tak źle, i tak niedobrze.

Rozmawiałem o tym ze znajomymi (milenialsami) i dla niektórych to właśnie skarpety noszone ponad kostką są "wieśniackie" (jestem przekonany, iż seniorzy vel boomerzy się z tym też zgodzą). Filmiki wyśmiewające długie skarpety u młodych też oczywiście na TikToku są.

W Polsce też jest wojna na skarpety? Tak, ale trochę inna


Choć światowy trend jest wyraźny, bezrefleksyjne przenoszenie go na polskie realia mija się trochę z celem. Nad Wisłą historia mody na stopki wyglądała nieco inaczej. Jeszcze 20 lat temu męskie stopki w sklepach były rzadkością.

Przez długi czas kojarzyły się z damską garderobą. Paradoksalnie, to właśnie młodsze pokolenie – dzisiejsze "zetki" czy najmłodsi milenialsi – jako pierwsze przełamało tabu i spopularyzowało modę np. na gołe kostki, często eksponując je choćby w środku zimy (to właśnie ten wspomniany wyjątek). Powstało o tym wiele memów.

Starsi koledzy przekonali się do nich znacznie później, doceniając ich praktyczność, przede wszystkim głównie latem. Dlatego w Polsce granica jest znacznie bardziej płynna. Wielu zresztą milenialsów nosi oba typy skarpet (np. ja), dopasowując je do okazji, pogody i własnej stylówki.

Czy długie skarpety to na pewno moda pokolenia Z? Spójrzmy na teledyski z lat 90.

Najzabawniejsze w całej tej dyskusji jest to, iż rzekomo "zetkowa" moda na długie skarpety wcale nie jest nowym wynalazkiem z ostatniej dekady. To nic innego jak wielki powrót stylu z lat 90. i początku nowego milenium (trend Y2K zresztą też powraca).

Wystarczy obejrzeć pierwsze sekundy kultowego teledysku "Smells Like Teen Spirit" Nirvany z... 1991 roku, by zobaczyć charakterystyczne, wysokie skarpety. Był to nieodłączny element stylu grunge'owego, pop-punkowego, a przede wszystkim skejtowego, idealnie pasujący do klasycznych Vansów czy trampek.



Zetki nie wymyśliły tego stylu. One go na nowo odkryły (pewnie za kolejne pokolenie, alfa, będzie im niedługo coś wytykać). Każde pokolenie fascynuje się modą retro, a dla dzisiejszej młodzieży to właśnie lata 90. – czasy młodości milenialsów – stały się źródłem inspiracji. Może tylko podciągają skarpety odrobinę wyżej niż ich starsi koledzy kilkadziesiąt lat temu.

Idź do oryginalnego materiału