JESIEŃ! 🍁

Kojarzycie tego mema, gdzie siedzą obok siebie brunetka i blondynka i nad każdą coś pisze? Nad jedną netflix, a nad drugą impreza? A z tyłu wygląda do nich koleś z napisem: grzybobranie! ? 🙂 To bardzo ładne jesienne skojarzenie. Nie myślmy dziś o szkole, pomyślmy o jesieni! Z jej pysznym jedzeniem, z jej ciemnymi nocami i pieczonymi jabłkami. Pieczone ziemniaki już mieliśmy, bo parę dni temu na grillu zrobiliśmy sobie i bardzo Wam ten rarytas polecam!

Planów na tę cudowną porę mamy sporo, ale jeden wyjazdowy (celowany w październik) nam się dwa dni temu przewalił… Będziemy jednak dalej myśleć, bo bardzo podobały mi się ubiegłoroczne, jesienne Mazury i chciałoby mi się na któryś weekend zabrać Bibi na wycieczkę… Z całą pewnością powinniśmy za to dać radę dotrzeć do lasu na grzyby! A może choćby na zbiory jabłek?

Gdzieś po drodze mignie mi pięćdziesiątka, ale chociaż nie planuję świętować, przyznam się Wam do tego, gdy ten dzień nadejdzie. Bardzo chcę ruszyć z porządkowaniem ogródka, ale musi spaść temperatura, a to będzie od połowy września. Do tego czasu pewnie posprzątane zostaną dożynkowe dekoracje (na fotce wyżej, to o u nas pod gminą) i polecam Wam szukać takich ozdób, bo to naprawdę interesujący folklor się w Polsce pojawił.

Otwierają nam w pobliżu nowe centrum handlowe, pewnie będzie się tam strasznie korkować, ale to chyba dobrze świadczy o kondycji gospodarki, iż coś otwierają, a nie tylko zamykają. Watchlisty w platformach streamingowych mam załadowane serialami do obejrzenia, a jeżeli chodzi o kino ciekawi mnie wyłącznie azjatycki Oldboy (wchodzi w październiku), chociaż kusi nas też Strange Darling i Kruk. Dwie wystawy mamy w planach i czekamy na otwarcie jednego muzeum. Jedne targi i jedne warsztaty. Mam jakieś skierowania dla dzieciaków, ale chcę wiedzieć jaki mają plan lekcji, to pod tym kątem będę ustawiać wizyty lekarskie.

<><>

• Łucja, jakie było jedzenie u Matiego na urodzinach? Zjadłaś coś?
• Mamo, przecież to JA układałam menu.
• Ty to jednak umiesz się córko, ustawić.