Jarosław to miasto w województwie podkarpackim położone nad rzeką San. Zamieszkuje je około 37000 osób. Podobno Jarosław kościołami stoi i faktycznie można ich tutaj trochę zobaczyć. Zapraszamy na wspólną podróż do miasta kupców i jarmarków już nieco w zimowej i spokojnej odsłonie.
Nocleg w Jarosławiu: gdzie spać?
Nocleg w Jarosławiu mieliśmy poza centrum miasta. Znaleźliśmy go dzień wcześniej na Bookingu. Byliśmy w krótkie podróży po Polsce. Spaliśmy w wynajętym apartamencie. Widzieliśmy w ofertach jeszcze hotele i pojedyncze pokoje. W mieście znajduje się sporo bezpłatnych i płatnych parkingów, dlatego spokojnie można spać dalej i podjechać rano na zwiedzanie.
Atrakcje w Jarosławiu: zwiedzanie miasta z dzieckiem
Gdy przyjechaliśmy na nocleg, to jeszcze przed pójściem spać wyznaczyłem interesujące miejsca, które warto zobaczyć i naniosłem je na mapę. Potem link przesłałem na telefon i byliśmy gotowi na następny dzień na zwiedzanie miasteczka.
Wstaliśmy wcześnie rano, ponieważ musieliśmy się spakować. Za oknem było słychać jak ktoś odśnieża chodnik. Udało się, iż samochód mieliśmy ustawiony pod balkonem, więc zaoszczędziliśmy czasu w odgarnianie. Chodnik przed samochodem mieliśmy już odśnieżony, więc ruszyliśmy do centrum miasta. Przed godziną 8 drogi były już odgarnięte, ale musieliśmy bardzo uważać, bo było ślisko.
Kolegiata pw. Bożego Ciała
Po 5 minutach dojechaliśmy, aby zobaczyć pierwsze interesujące miejsce. Była to Kolegiata pw. Bożego Ciała. Bezpłatny parking znajdował się tuż przed wejściem. O godzinie 8 była Msza Święta, więc weszliśmy do środka. Dawny kościół jezuitów był pięknie oświetlony. Budowlę wzniesiono na przełomie lat 1582-1594. Później po pożarach zabytek był przebudowywany. Dobudowano między innymi dwie kaplice czy wzniesiono dzwonnicę. Kolegiata to najstarszy kościół pojezuicki w Polsce. Szczegółowe informacje o świątyni można znaleźć na oficjalnej stronie www. kolegiata.przemyska.pl/kolegiata.
Opactwo: Klasztor Sióstr Benedyktynek i mury obronne
Wsiedliśmy do samochodu i przejechaliśmy pod mury Opactwa Benedyktynek. Zatrzymaliśmy się na bezpłatnym parkingu. Ten cały teren przypominał trochę zamek otoczony murami. W 1611 roku sprowadzono z Pomorza siostry Benedyktynki. Zajęła się tym ówczesna właścicielka miasta – Anna Ostrogska, która była księżną. Na przestrzeni lat budowla była magazynem wojskowym dla Austriaków, którzy skasowali klasztor. Niemcy natomiast urządzili tutaj więzienie i miejsce straceń. Kościół był w takim stanie, iż groziło zawalenie.
Nas najbardziej interesowała Czarna Kaplica, która powstała po pożarze. Nadtopiony sufit jest tam koloru czarnego. Niemcy podczas odwrotu podpalili budynki klasztorne. W tym pomieszczeniu były różne środki chemiczne, w tym karbid. Wytworzyły taką temperaturę, iż cegły zaczęły się topić i nabrały czarnej barwy. Próbowaliśmy wejść do środka i zwiedzić obiekt, jednak drzwi zewnętrze do budynku były zamknięte. Trochę pospacerowaliśmy po terenie opactwa i obejrzeliśmy okazałe mury.
Świątynie, które możesz zobaczyć w Jarosławiu
Poniżej lista świątyń, które warto zobaczyć.
- Zespół kościelno-klasztorny pp. Benedyktynek i kościół św. Mikołaja i św. Stanisława Bpa.
- Kościół pw. Bożego Ciała, czyli obecna kolegiata z wizerunkiem Matki Bożej Śnieżnej.
- Cerkiew konkatedralna pw. Przemienienia Pańskiego z cudowną ikoną Matki Bożej „Bramy Miłosierdzia”.
- Kościół pw. Ducha Świętego i warty zobaczenia w nim ołtarz główny oraz obrazy Matki Bożej Pocieszenia i Ukrzyżowania Chrystusa.
- Zespół kościelno-klasztorny Franciszkanów Reformatów.
- Bazylika pw. Matki Bożej Bolesnej związana z legendą o cudownym pojawieniu Matki Bożej w koronie gruszy.
- Założenie klasztorne sióstr Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny.
Rynek Starego Miasta w Jarosławiu i okolice
Przejechaliśmy w okolice Rynku Starego Miasta. Zatrzymaliśmy samochód przy Placu Bóżnic. W weekendy postój jest bezpłatny. Płaci się od poniedziałku do piątku. Z lewej strony mieliśmy Dużą Synagogę.
Kamienica Attavantich i Orsettich
My kierowaliśmy się na Rynek. Było tam niezwykle spokojnie. Bardzo lubimy klimat podkarpackich miasteczek. Szeroki plac otaczają piękne kamienice, zwłaszcza warto zwrócić uwagę na kamienicę Orsettich, w której znajduje się muzeum. Kamienica Orsettich należy do najpiękniejszych w całej Polsce.
Udaliśmy się w tamtą stronę, ponieważ chcieliśmy wejść jeszcze do Informacji Turystycznej, aby zabrać różne materiały dotyczące atrakcji miasta. Informacja znajduje się w kamienicy Attavantich. Związana jest z włoskim kupcem, który został właścicielem kamienicy po pożarze i wielokrotnie ją przebudowywał. Weszliśmy do obiektu i zabraliśmy kilka interesujących nas materiałów. Dowiedzieliśmy się, iż o 11:00 można przyjść na zwiedzanie jarosławskich podziemi. Tą atrakcją Jarosławia byliśmy bardzo zaciekawieni.
Ratusz i Centrum Edukacji Kulturalnej
W pierwszą niedzielę miesiąca otwarte jest Centrum Edukacji Kulturalnej, które warto odwiedzić z dzieckiem. W inne dni też jest otwarte, ale trzeba sprawdzać te informacje na stronie Miejskiego Ośrodku Kultury www.mok-jar.pl. Wejście znajduje się z tyłu Ratusza obok zabytkowej studni. Od razu się tam wybraliśmy. Zeszliśmy po schodkach w dół. Przywitała nas miła Pani i opowiedziała o tym miejscu. Wejście było bezpłatne. Mogliśmy korzystać z wielu stanowisk edukacyjnych. Maja była zachwycona. Spędziliśmy tam ponad godzinę.
Co jeszcze zobaczyć w centrum Jarosławia?
Opuściliśmy gościnne progi Centrum Edukacji Kulturalnej i poszliśmy dalej. Warto zobaczyć podcienia na Rynku, relikty Bramy Krakowskiej, Halę Targową czy dawny gmach Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”. My szliśmy na punkt widokowy przy ulicy Kasztelańskiej. Na mapie nazwany jest „Punkt widokowy – Cygańska góra”. Pięknie widać stamtąd mury jarosławskiego opactwa.
Podziemia jarosławskie
Wróciliśmy do punktu informacji, żeby kupić bilety na Podziemne Przejście Turystyczne. Była jeszcze dostępna Podziemna Trasa Turystyczna, jednak nie było chętnych do zwiedzania. Musi być minimum 5 osób. Podziemne Przejście Turystyczne zwiedza się z audioprzewodnikiem.
Skąd te podziemia w Jarosławiu? Miasto odgrywało istotną rolę w międzynarodowym handlu w XVI i XVII wieku. Leżało na skrzyżowaniu szlaków handlowych. Odbywały się tam wielkie jarmarki. Na czterotygodniowy jarmark w sierpniu przybywali kupcy z całej Europy i Bliskiego Wschodu. Wszystkie towary chowali w piwnicach i dlatego powstało podziemne miasto. Oczywiście na wiele lat przed jarmarkami podziemia były schronieniem podczas najazdów i klęsk żywiołowych.
Podziemna Trasa (Rynek 14) należy do najstarszych tras w Polsce. Jej długość to 150 metrów. Atrakcję otwarto w 1984 roku. My szliśmy Podziemnym Przejściem Turystycznym (Rynek 4,5,6) z audioprzewodnikiem pod kamienicami: Orsettich, Attavantich oraz Gruszewiczów. Szliśmy po 11 salach, w których znajdowały się różne ekspozycje – tradycyjne oraz multimedialne. Zapłaciliśmy po 20 zł za bilety i po 5 zł za audioprzewodnik. Warto skorzystać z audioprzewodnika, ponieważ można się wielu rzeczy z historii Jarosławia dowiedzieć.
Gdzie zjeść w Jarosławiu?
Po zwiedzaniu Jarosławia poszliśmy na obiad do Restauracji Trattoria znajdującej się przy ulicy Kasztelańskiej 1. Przed chwilą byliśmy tam na punkcie widokowym. Wszystko w restauracji było bardzo smaczne. Panował tam lekki półmrok i grała spokojna muzyka. Usiedliśmy na pierwszym piętrze. Oprócz nas zajętych było kilka stolików. Po ponad godzinie opuściliśmy lokal i udaliśmy się na parking. Z Jarosławia do domu jechaliśmy ponad 2 godziny.