JAK ZROBIĆ PACHNĄCE KULE DO KĄPIELI?

basiaszmydt.pl 9 miesięcy temu

Oto banalny przepis na własnoręcznie robione, musujące kule do kąpieli pachnące intensywnie olejkami eterycznymi. Możesz do ich zrobienia wykorzystać różne suszone kwiatki lub barwniki spożywcze, by twoje kule były jeszcze bardziej efektowne. Ja miałam tylko suszoną lawendę. Pamiętaj, by do zrobienia kul do kąpieli wykorzystać prawdziwe olejki eteryczne, zamiast zapachowych. Zawsze to podkreślam, bo pomiędzy tymi olejkami jest naprawdę ogromna różnica. Pierwsze mają działanie lecznicze, drugie potrafią podrażnić!

Niezmiennie polecam olejki od Klaudyny Hebdy.
Na hasło basiaszmydt10 macie stały rabat 10 %.

Składniki potrzebne do zrobienia kul do kąpieli:

  • foremki (Ja użyłam takich, jak na zdjęciu, ale jeżeli masz silikonowe, również możesz je wykorzystać. Dobre będą też foremki na muffinki. Wydaje mi się, iż z tych silikonowych kule łatwiej wychodzą po wyschnięciu.)
  • 1 szklanka sody
  • 1/2 szklanki kwasku cytrynowego
  • 1/2 szklanki soli Epson (kupuję na Allegro)
  • 1 łyżeczka wody
  • kilkanaście kropel ulubionych olejków eterycznych (polecam lawendowy, eukaliptusowy, pomarańczowy, czy korzenny z serii Czterech Alchemików)
  • 1 i 1/2 łyżki oliwy z oliwek
  • garść suszonej lawendy

Połącz wszystkie suche składniki w dużej misce.

W małej miseczce wymieszaj oliwę, wodę i olejki eteryczne. Dodaj je do suchych składników i wymieszaj rękami dokładnie. Masa powinna mieć konsystencję mokrego piasku.

Odstaw masę na 10 minut, a następnie napełniaj nią foremki. Tak przygotowane pozostaw do wyschnięcia najlepiej na całą noc.

Po wyschnięciu delikatnie wyjmij kule z foremek. Przy takich blaszanych foremkach potrzeba nieco więcej cierpliwośći. Należy je obstukać z każdej strony i delikatnie wysunąć.

Tak przygotowane kule najlepiej zapakować w torebki czy folijkę, żeby nie traciły zapachu. Ja użyłam torebek śniadaniowych i świątecznych stempelków.

I voila! Aromatyczna kąpiel pachnąca lawendą i eukaliptusem gotowa. Po takiej kąpieli skóra jest nawilżona i pokryta warstwą oliwki. Cudowny rytuał!

Prawda, iż proste? Sprawdź inne pomysły DIY na moim blogu. O TUTAJ.

Idź do oryginalnego materiału