Kupując ubrania prestiżowych marek, płacimy za jakość czy za logo? Z tym niestety bywa różnie. Niekiedy w sieciówkach można dorwać bardzo podobne perełki w niższych cenach, a o porównywalnej lub choćby lepszej jakości. Ostatnio w oko wpadła mi wakacyjna sukienka.
Ażurowe sukienki królują każdego lata. Podobne cuda w ofercie Guessa i sieciówki
Ażurowe sukienki są kwintesencją lata. Kobiety totalnie je pokochały, więc raczej gwałtownie nie wyjdą one z mody. Chętnie nosimy je nie tylko na wakacyjnych wyjazdach, ale i na co dzień. Wszystko zależy od modelu, jaki wybierzemy.
Guess ma w ofercie iście urlopową propozycję. Jest to sukienka maxi o opływającym sylwetkę kroju. Ma długie rękawy, ale ażurowy wzór sprawia, iż na pewno jest ona przewiewna. Poniekąd odpowiada za to także jakościowy materiał, gdyż wykonana jest z wiskozy, chociaż ma poliestrową podszewkę. Do zakupu na pewno zniechęca jej wysoka cena. Ile trzeba zapłacić za to letnie cudo? Aż 795 zł!

Jakie było moje zdziwienie, gdy ostatnio w sieciówce znalazłam niemal identyczną kieckę jakieś pięć razy taniej. Jest to model ze sklepu New Yorker, który kosztuje 149,95 zł. Wykonany jest z materiału zawierającego 55% bawełny i 45% akrylu.

Sukienka ta ma całkiem przyzwoity skład, gdyż obydwa te materiały znakomicie się uzupełniają. Bawełna nadaje miękkości i przewiewności, a akryl wytrzymałości i elastyczności. Myślę więc, iż taki model śmiało można zabrać ze sobą na wakacje.
Zatem nasuwa się pytanie, czy warto przepłacać jedynie za logo? W przypadku tej sukienki choćby nie jest ono widoczne, więc inne osoby nie zauważą różnicy pomiędzy tymi modelami, a twój portfel na pewno ją odczuje. Czytaj też: Myślałam, iż to Polo Ralph Lauren, a to Wólczanka. Różnica w cenie? Kolosalna