Jak zachowujemy się w gościach? "Niczym mnie nie częstowała. Musiałam przywozić choćby herbatę"
Zdjęcie: Odwiedziła ich rodzina. Dom traktowali jak hotel
Monika odwiedziła kiedyś znajomych męża. Przez całą wizytę nie zaproponowali im nic do picia. Do Mai przyjechali goście na weekend, a zostali cały tydzień. Ręczniki rzucali na podłogę, "bo tak się robi w hotelu". Asia na studiach co dwa tygodnie nocowała u koleżanki. Jak mówi, musiała przywozić swoje jedzenie i ręczniki, a wieczorami sprzątać mieszkanie w ramach wdzięczności. Czy jesteśmy gościnni?