Jak szukać all inclusive, żeby nie żałować? "Bez dobrego jedzenia mam zepsute wakacje"

kobieta.gazeta.pl 4 godzin temu
All inclusive nie zawsze oznacza all exclusive. Każdego roku w mediach pojawiają się historie turystów, którzy nie otrzymali tego, czego oczekiwali. By uniknąć rozczarowania, jedna z użytkowniczek TikToka opublikowała poradnik, jak szukać ofert.
Na zdjęciach hoteli turyści często otrzymują obietnicę luksusowego wypoczynku: krystalicznie czysty basen, śnieżnobiała pościel posypana płatkami róż i śniadanie jak z restauracji starającej się o gwiazdkę Michelin. W rzeczywistości bywa jednak różnie. Szczególnie jeżeli miejsce ma swoje lata świetności już dawno za sobą. Jak uniknąć rozczarowania? Opowiedziała o tym w krótkim nagraniu autorka tiktokowego profilu podróżniczego hotel.na.6.


REKLAMA


Zobacz wideo Triki, które pomogą wam zaoszczędzić pieniądze przy planowaniu wakacji. W te dni kupuj bilety [MAMY CZAS]


Jak wybrać ofertę all inclusive?
Na początku swojego filmiku zaznaczyła, iż nie powinniśmy kierować się opinią o hotelu, którą przeczytamy na stronie biura podróży. - Nie patrz na opinie na stronie biura podróży. Tylko na Google albo TripAdvisor. Tam zobaczysz brutalną, albo odwrotnie - cudowną prawdę o hotelu, nad którym się zastanawiasz. Kto będzie bardziej szczery niż osoby dzielące się powakacyjnymi wrażeniami? - podkreślała.


Potem poleciła zwrócić uwagę na zdjęcia jedzenia, które turyści wrzucają do sieci. Można je znaleźć w opiniach Google lub w mediach społecznościowych. - Nie wiem, jak wy, ale ja bez dobrego jedzenia mam po prostu zepsute wakacje. Dlatego zawsze patrzę na zdjęcia i opinie - dodała.
Trzecia wskazówka dotyczyła wypoczynku na plaży i basenie. - Zwróć uwagę, czy leżaki są w cenie, bo inaczej będziesz dopłacać 15 albo 20 euro dziennie, żeby w ogóle mieć gdzie leżeć - ostrzegła i doradziłą, by sprawdzić także hotelowe udogodnienia i zastanowić się, czy dana oferta na pewno nam odpowiada.


Na koniec wzięła pod lupę pokój. - Nie wiem, jak wy, ale ja nie chcę się czuć gorzej niż we własnym pokoju. Zawsze patrzę na łazienkę, widok z balkonu i łóżko - oznajmiła. Wyznała, iż zawsze przed podjęciem decyzji wybiera trzy hotele, które najbardziej spełniają jej oczekiwania. - Przyznaję im punkty w każdej kategorii. Od I do 3. Hotel z największą liczbą punktów wygrywa - podsumowała. A ty, na co najczęściej zwracasz uwagę? Zapraszamy do udziału w sondzie i komentowania.
Idź do oryginalnego materiału