Dziś chciałabym podzielić się z Wami moją codzienną stylizacją, której motywem przewodnim jest panterka. Zwierzęce desenie to klasyczne motywy, które co sezon powracają do łask lansowane przez wielu projektantów. Christian Dior już 1947 roku zaprezentował na swoimi wybiegu panterkowe motywy. Jak wiecie wzór ten jest bardzo ryzykowany i w mojej ocenie balansuje na granicy dobrego smaku i kiczu... Przede wszystkim trzeba pamiętać o zasadzie "Im mniej, tym lepiej". Nie możemy wpaść w pułapkę i ubrać się od stóp do głów w panterkę. Najlepiej postawić na jedną rzecz w tym klimacie i połączyć ze stonowaną resztą. Panterka bardzo lubi się z klasyką i delikatnością, wobec tego postawiłam na delikatny makijaż i naturalne włosy.
- Ubieraj tylko jedną rzecz na raz, w przeciwnym razie może to skończyć się idealnym strojem na bal Halloweenowy... ;)
- Postaw na matowym makijaż, gdyż panterka nie lubi się z perłowymi kosmetykami.
- Panterka lubi łączyć się ze skórą, denimem, czerwienią, ciemnym różem i fioletem.
- Zbyt opalona skóra w połączeniu z panterką prezentuję się bardzo wulgarnie.
Motywy zwierzęce uwielbiam, ale staram się podchodzić do nich bardzo delikatnie i stonowanie. Jestem bardzo interesująca jaka jest Twoja opinia na temat tego trendu?
Lubisz czy raczej unikasz?
fot. Michał Szymański
sukienka - zara / ramoneska - stradivarius / botki - carinii / torebka - top secret