Lada moment Andrzejki. a co za tym idzie, okazja do świętowania. Tym samym, jak to z nami kobietkami bywa pojawi się dylemat co na siebie włożyć. W związku z tym przygotowałam dla Was 5 propozycji stylizacyjnych, z których mam nadzieję znajdziecie coś odpowiedniego dla siebie.
Będzie kobieco i zmysłowo, czyli tak jak lubię najbardziej :)
Zdjęcia zostały zrobione zaraz po powrocie znad morza, stąd moja opalenizna.
PS. Dlaczego ona tak gwałtownie zniknęła?!
Mam dziś dla Was również wiadomość - bardzo dla mnie pozytywną. Jestem taka podekscytowana, iż szok. Za dwa dni rusza moja nowa strona internetowa i od tej pory wpisy będą publikowane właśnie tam. Stało się, przenoszę bloga. Mam ogromną nadzieję, iż mi nie uciekniecie i będziecie tam razem ze mną. To dla mnie niesamowity kopniak aby publikować dla Was częściej i oczywiście lepiej, do czego cały czas dążę. Wszytko z myślą o tym aby Wam się lepiej oglądało.
Od tej pory mój blog znajdziecie pod adresem http://paulinafelinska.pl/
1.KORONKA
Czy istnieje bardziej kobiecy materiał niż koronka?
Propozycja ta z pewnością najbardziej sprawdzi się na romantycznej kolacji we dwoje.
Sukienka, którą mam na sobie to Atmosphere. Ten model jest bardzo dobrze przemyślany - podoba mi się to, iż sukienka subtelnie prześwituje oraz jest podszyta. Połączenie czerwieni z czernią wspaniale się prezentuje i jest niezwykle twarzowe. Doskonałą opcją jest również wycięcie na plecach - jeżeli tak jak ja nie przepadacie za dekoltami z przodu, jest to to coś dla Was..
2. SZAROŚĆ |BAWEŁNA
Szarość to taki fajny kolor, który pasuje każdej z nas.
W tej stylizacji postawiłam na bawełnianą, asymetryczną sukienkę z golfem, która dzięki temu, iż jest lejąca potrafi wspaniale zatuszować mankamenty figury.
Jak widać nie tylko czerń potrafi wyszczuplić, wystarczy odpowiedni fason ubrania i od razu wyglądamy i czujemy się lepiej.
Sznurowane szpilki to najwygodniejsze buty w mojej kolekcji obcasów.
Warto przyjrzeć się im bliżej, jeżeli macie zamiar bez bólu przetańczyć całą noc.
3. ZAMSZ
Zarówno ubrania z materiału imitującego zamsz jak i odcienie khaki królują w mojej garderobie w szczególności jesienią. Uwielbiam zamszowe kozaczki i co rusz dokupuję nowe kolory. To takie magiczne buty, które sprawiają, iż choćby z pozoru zwykła stylizacja wygląda dzięki nim niesamowicie.
Nogi wydają się dłuższe i smuklejsze, a pewność siebie wzrasta do maximum.
Zamszowe ubrania są niesamowicie przyjemne w noszeniu, nie gniotą się tak jak inne materiały oraz co ważne, są ciepłe. Mogę się założyć, iż jak raz kupicie ubranie z tej tkaniny, przepadniecie na jej punkcie!
Torebka Sammydress, o którą często pytacie, również jest wykonana z zamszu.
4. JEANS | BIEL
Dla tych z Was, które niekoniecznie chciałyby odsłaniać nogi idealną opcją będą spodnie.
Pokażę Wam, iż w nich również możecie wyglądać sexy.
Połączenie jeansowych spodni, żakietu oraz wysokich obcasów to dla mnie synonim klasy oraz stylu.
Ten model żakietu tak się u mnie sprawdził, iż zakupiłam 3 sztuki w różnych kolorach.
Dużym plusem jest fakt, iż żakiet jest taliowany a rękawy mają mają 3/4 długości.
Ponieważ jestem niska zwykle mam ten problem, iż rękawy okazują się być za długie ( tak samo jak nogawki spodni) przy tej długości nie muszę się o to martwić.
5. MINI | CZERWIEŃ
Sukienka, którą miałam na sobie w tym roku na weselu i z przyjemnością widziałabym się w niej po raz kolejny. Czasem, a w zasadzie bardzo często jest tak, iż kupimy daną rzecz i nie ubierzemy jej ani razu lub maksymalnie jeden raz i się nam nudzi, z tą kiecką jest inaczej, uważam, iż ma coś w sobie. Uwielbiam prostotę i minimalizm, nie lubię żadnych dziwacznych kombinacji, najlepiej dla mnie gdy dana rzecz jest w jednym, konkretnym kolorze, m.in. czerwieni, do której mogę dopasować wiele dodatków.
Na Andrzejkową kolację śmiało bym w nią wskoczyła :)
A czym Wy sugerujecie się przy wyborze wieczorowych kreacji?
No i jak spędzacie Andrzejki w tym roku? ;)