Patrzysz na swojego kota o poranku i myślisz o nim "szczęściarz". Będzie spał cały dzień w pustej chacie i nikt nie będzie mu kazał wypełniać tabelek, czy łapać myszy. Ty masz inaczej i dobrze wiemy, iż trudno jest przejść w tryb pełnej aktywności intelektualnej po nieprzespanej nocy. Jednak istnieją sposoby na czasowe pobudzenia mózgu, które pozwolą ci przetrwać dzień.
Tylko uważaj. To działania krótkotrwałe. Prędzej, czy później twój organizm będzie musiał się zregenerować pełnym 8-godzinnym snem.
Jak obudzić się po nieprzespanej nocy?
Wylej kawę, wyrzuć drożdżówkę, otwórz okno. Istnieje 8 sposobów na szybką regenerację mózgu, gdy czeka cię dzień pełen pracy, a ty jesteś totalnie niewyspany. Zobacz, który z nich działa na ciebie.
1. Pójdź na poranny spacer
Może być ciężko, jeżeli na siłę próbowałeś zasnąć, ale i tak o poranku obudził cię słodki głosik dziecka: "Siku". A potem od razu musisz wyszykować rodzinę do pracy i placówek edukacyjnych. Zdecyduj się zatem na spacer tuż przed pracą - zaparkuj auto z dala od biura lub wysiądź kilka przystanków wcześniej z autobusu. Spóźnisz się? Nie szkodzi. Będziesz za bardziej efektywny w robocie, bo twoja głowa będzie wolna od stresu.
Poranne wybieganie lub spacer pobudzi twój mózg, a hormony szczęścia, które wydzielą się po wysiłku fizycznym, na dobre pozwolą ci zapomnieć o niewyspaniu.
2. Żuj gumę
Żucie odświeżającej gumy to po pierwsze powiew miętowego lub arktycznego pobudzającego zapaszku, a po drugie wzmożonej pracy ślinianek. Te dwa sygnały to informacja dla mózgu, iż może wydarzyć się coś ciekawego, więc warto pozostać w stanie gotowości do działania.
3. Nie pij kawy
Kawa i poranek od lat tworzą udane małżeństwo. Niestety tylko na papierze, tak naprawdę poranna dawka kofeiny zupełnie nie pobudza. Niektóre badania sugerują, iż najlepszą porą na poranną kawkę są godziny przedpołudniowe. Zamiast czarnej smoły, sięgnij po wodę z cytryną i imbirem. Po pierwsze intensywne smaki pobudzą kubki smakowe, po drugie rozruszają brzuszek. Twój organizm zacznie działać na wysokich obrotach, by pozbyć się porannego tłumiącego nalotu na języku oraz złogów jelitowych. Taki czysty i nowy zyskasz energię do działania.
4. Zacznij dzień od najtrudniejszego zadania
Niewyspani mamy tendencję do sięgania po zadania, które nie wymagają dużego skupienia i wykorzystywania zasobów poznawczych. Zakładamy, iż lepiej będzie się za nie zabrać, gdy tylko się obudzimy.
Tymczasem jest dokładnie odwrotnie. Gdy tylko usiądziesz do komputera, zacznij rozpracowywać najbardziej skomplikowany projekt, który czeka cię tego dnia. Zmusisz mózg do pracy i będziesz miał odhaczone najważniejsze zadanie na dziś, akurat przed tym, jak twoja głowa po południu totalnie odpłynie i będzie domagała się dodatkowego odpoczynku.
5. Zjedz lekki lunch
Zrezygnuj z buły, makaronu czy słodkiej drożdżówki, które pochłoniesz w kilka sekund. Na posiłek w ciągu dnia wybierz potrawę, która wymaga skupienia - sałatkę, pierś z kurczaka, która musisz pokroić, curry, z którego powyławiasz co smaczniejsze kąski. Nie przejadaj się, bo obciążony brzuch, będzie nakłaniał cię do drzemki na "zawiązanie sadełka".
6. Zrób sobie drzemkę
Opcja totalnie do zrobienia, jeżeli pracujesz zdalnie. 15.-20. minutowa drzemka zregeneruje twój mózg. Wybierz miejsce z zasłoniętymi oknami i zamknij drzwi, by nie rozpraszały cię przychodzące powiadomienia. Odcięcie od bodźców, pozwoli ci odpocząć. A świat na pewno się nie zawali, jeżeli odejdziesz od komputera na kwadrans.
7. Popatrz na żółte światło
Odchyl głowę do góry w biurze i wpatrz się w jarzeniówki nad twoją głową, wyjdź na zewnątrz i popatrz na słońce lub zapal lampkę przy biurku i skup wzrok na żarówce przez kilka minut. Utarło się, iż niebieskie światło przeszkadza w odpoczynku i utrzymuje nas w stanie pobudzenia, ale jest zbyt męczące dla oczu. Żółte, ciepłe i naturalne światło działa na mózg odprężająco. Przez chwilę spędzoną na słoneczku, będzie ci się chciało spać, ale zaraz potem poczujesz przypływ energii.
8. Wyjdź na dwór
Słoneczko i świeże powietrze działają zbawiennie na cały organizm. Ten powrót do natury (nawet w centrum miasta) aktywuje wszystkie zmysły, stępione w biurowym zaduchu i świetle komputera. Wystarczy krótki spacer do pobliskiej piekarni, by odzyskać wigor. Przy okazji zapach mgły czy świeżego chleba to sygnał dla mózgu, iż zaczyna się dzień i trzeba odpalić baterie. choćby jeżeli wybierasz się na przechadzkę o godz. 16.00.
Gratulacje! Przetrwałeś dzień! A teraz pora, żebyś wrócił do domu i nadrobił deficyt snu. Nie wstydź się zakopać pod kołderką, czy wymyślić "leżącą zabawę" dla dzieciaków. Każde przymknięcie oczu to słodka obietnica regeneracji dla twojego ciała, której desperacko potrzebuje.
