— To już nie to samo, co kiedyś — mówi 78-latek z warszawskiego Mokotowa, oglądając informacje dotyczące zdrowia papieża Franciszka. — To nie nasz papież. Życzę mu jak najlepiej, niech wyzdrowieje, ale nie ma we mnie takich emocji, jak wtedy, kiedy umierał Jan Paweł II. Nie czuję się zżyty z tym papieżem, nasz lepiej do mnie trafiał. To była legenda, wielki człowiek, który walczył z komuną — tłumaczy. Czy Polacy uważają, iż "ich papież" to jedynie Jan Paweł II i nikt mu nie dorówna?