Wielu z nas ma serię gier i pomimo tego, iż podoba im się wszystko, co o niej słyszy, tak naprawdę nigdy nie graliśmy w żadną z nich. Mam kilka, ale jednym godnym uwagi słabym punktem w moim życiorysie związanym z grami jest Yakuza, lub jak to się teraz nazywa, Like A Dragon. Wielu znajomych mówiło mi, iż w tej serii każdy znajdzie coś dla siebie, od ciężkich scen akcji po beztroskie głupstwa , a wszystko z prawdziwymi emocjami w centrum… a mimo to wciąż nie znalazłem na to czasu. W tym roku ukazała się gra Like A Dragon: Infinite Wealth i przez chwilę myślałem, iż będzie to kolejna gra, którą uzupełnię swoje zaległości. Jednak dzięki możliwości pracy jako freelancer w końcu znalazłem wymówkę, aby po raz pierwszy zagrać w grę Like A Dragon.Słuchanie historii Orlando. Przez kilka pierwszych rozdziałów dobrze się bawiłem, ale nie docierało do mnie jeszcze to, co inni mówili mi o serialu przez te wszystkie lata. Zmieniło się to w Rozdziale 4, kiedy podszedłem do sklepu z lodem na ulicach Hawajów i rozpoczął się Opowieść 24: Let It Snow. Let It Snow zaczyna się od tego, iż Ichiban znajduje mężczyznę w kraciastej koszuli kupującego golony lód (znany również jako stożek śnieżny) w lokalnym sklepie. Co ciekawe, mężczyzna prosi o brak dodatków na swoim deserze, a gdy otrzyma smakołyk, wyrzuca go w powietrze. Gdy lód natychmiast się topi – w końcu to Hawaje – mężczyzna krzyczy z bólu i wychodzi zrozpaczony. Ichiban obserwuje to i poza tym, iż czuje, iż to naprawdę dziwne, nie myśli o tym zbyt wiele. Później widzimy, iż temu samemu mężczyźnie na drugim stoisku odmawia się ogolenia lodu, ponieważ właściciel wychwycił jego dziwne motywy. Przygnębiony mężczyzna siada na pobliskiej ławce, gdzie Ichiban może usiąść z nim i poznać jego historię. Okazuje się, iż ten mężczyzna, którego imię brzmi Orlando, próbuje spełnić umierające życzenie swojej żony Ellie: „Chcę zobaczyć znowu śnieg z tobą.” Orlando wyjaśnia, iż para ma wiele miłych wspomnień związanych ze śniegiem, w tym miesiąc miodowy w Japonii, i choć on chciał ją zabrać z powrotem, na przeszkodzie stanęły mu prawdziwe obowiązki. Chce jeszcze raz zobaczyć, jak pada śnieg z ukochanym, zanim umrze, co może nastąpić w każdej chwili. Ichiban zgadza się pomóc i na razie są to dwie strony. Więc, uh, tak… kiedy po raz pierwszy zobaczyłem dziwnego starszego gościa rzucającego w niebo ogolony lód, nie sądziłem, iż doprowadzi mnie to do „niezwykle emocjonalnej historii o mężczyzna próbujący pomóc swojej żonie na łożu śmierci.” Dokładnie o tym opowiadają mi znajomi i muszę przyznać, iż jest skuteczny. Na tym właśnie polega piękno pisma; właśnie wtedy, gdy myślisz, iż już wszystko wiesz, Like A Dragon cię zaskakuje. I w miarę kontynuacji Substory całkowicie mnie to zaskoczyło. Później w pobliskim centrum handlowym Ichiban obserwuje, jak kobieta gubi wózek w dół schodów ruchomych. Ichiban goni wózek — pościg składa się z szybkich wydarzeń, które należy ukończyć — dopóki go nie złapie i nie zatrzyma. Ichiban zagląda do wózka i widzi, jak dorosły mężczyzna w pieluszce wpatruje się w niego.Nie tego można się spodziewać w gondoli! To Susumu Gondawara, szef yakuzy z poprzedniej gry, którego weterani graczy Like A Dragon wiedzieli, iż mogą się spodziewać, ale byłem całkowicie zaskoczony. Ten potężny chłopczyk twierdzi, iż jego wózek uciekł wynajętej przez niego „niani” i chce, żeby Ichiban go do niej zabrał. Jednak trzech popleczników Gondawary – także, z niewytłumaczalnych powodów, ubranych tylko w pieluchy – oskarża Ichibana o porwanie Gondawary i walka trwa. Po ich pokonaniu Gondawara prosi o trochę mleka – i jedyne miejsce, w którym można je znaleźć to pobliska ciężarówka z wiórkami lodu, która jako polewę używa skondensowanego mleka. Jeden z popleczników ustawia się w kolejce, ale mężczyzna w znanej koszuli w kratę wpycha się do przodu i prosi o ogolony lód bez polewy. W końcu Ichiban, Orlando i Gondawara rozmawiają razem i próbują podejść z rozwiązaniem problemu. Orlando martwi się, iż kończy im się czas, a Ichiban z frustracji rzuca ogolony lód na ziemię… Jednak grupa zauważa, iż lód się nie stopił, a zamiast tego zamienił się w substancję przypominającą śnieg. Jak to się stało? Jesteś gotowy? Nigdy nie zgadniesz… Okazuje się, iż pochłaniacz pieluszek, które mają na sobie Gondawara i jego ludzie, zmieszał się z pokruszonym lodem i w ten sposób powstał „śnieg”. Słyszałem, iż „Like A Dragon” może być szalony, ale chyba nie zdawałem sobie sprawy, jak szalone mogą być takie rzeczy. Po tym, jak Gondawara wyjaśnia różnicę między fantazją swojej grupy dotyczącą „zabawy z dziećmi” a honorem w świecie rzeczywistym, cała trójka zgadza się na plan. Następnie scena przenosi się do hotelu, w którym zatrzymują się Orlando i Ellie, gdzie – i nie mogę uwierzyć, iż jestem wpisując te słowa – Ichiban, Gondawara i podwładni mieszają pochłaniacz pieluszek z ogolonym lodem, a następnie wyrzucają go z dachu hotelu. Orlando i Ellie, razem w swoim pokoju tuż pod wspomnianym dachem, widzą „śnieg” wpadający przez okno i są zachwyceni. Ellie nazywa Orlando „magikiem”, po czym prosi o jeszcze jedno, ostatnie życzenie: chce zobaczyć, jak Orlando uśmiecha się po raz ostatni czas zanim zaśnie. On zobowiązuje się, łzy napływają mu do oczu, a ona w końcu zasypia po raz ostatni.Ostatnie chwile Ellie. Podsumowując, aby pomóc zdesperowanemu mężczyźnie spełnić ostatnie życzenie swojej umierającej żony, nasz bohater Ichiban: Zwrócił się o pomoc do mężczyzny, który lubi odgrywać rolę dziecka. Mieszanka chłonna z zapasów pieluch dla dorosłych tego mężczyzny pokruszony lód, aby stworzyć „śnieg”. Zrzucił mieszaninę z dachu, aby zdesperowany mężczyzna i jego żona mogli zobaczyć, jak spada z pokoju poniżej. A jednak, pomimo czystego szaleństwa, które spowodowało, iż to wszystko się wydarzyło, Nie można odmówić serca w centrum tej sceny. Ichiban wkroczył, by pomóc nieznajomemu, po prostu dlatego, iż mógł, i przy okazji spełnił ostatnie życzenie umierającej kobiety. Kiedy „śnieg” zaczął padać, a scena skupiała się na Orlando i Ellie, zapomniałem o absurdach tego wszystkiego i skupiłem się na możliwej do odniesienia, ludzkiej historii w centrum Subhistorii, co napełniło mnie ciepłem, którego większość gry nie są w stanie stworzyć… dopóki scena nie wróci do Ichibana i towarzystwa, gdzie poplecznicy Gondawary leżą na dachu wyczerpani i walczą nago. To już ostatni odrobina szaleństwa, żeby nas wyrzucić; w końcu to Like A Dragon. Po latach mówiono mi, iż polubię tę serię, a nigdy nie miałem czasu, żeby ją sprawdzić, Infinite Wealth było oficjalnie moim pierwszym wypadem w to, co ma do zaoferowania Like A Dragon/Yakuza. Dzięki Podhistorii 24: Let It Snow ujrzałem światło. Jestem sprzedany i mam zamiar wrócić i jak najszybciej zobaczyć, za czym tęskniłem przez cały ten czas – a wystarczyło trochę „zimowej” magii.Więcej najlepszych z 2024 r.:
Jak One Of Like A Dragon: historie poboczne Infinite Wealth sprzedały mi całą serię
prawica.net 11 godzin temu
- Strona główna
- Moda
- Jak One Of Like A Dragon: historie poboczne Infinite Wealth sprzedały mi całą serię
Powiązane
Pół
5 godzin temu
Dostałeś nietrafiony prezent? Oto jak go zwrócić
6 godzin temu