Planowanie czasu to sztuka, którą warto stale doskonalić. Wszak idzie tu głównie o naszą efektywność w pracy, w rodzinie, w nauce. Owocność naszych działań przekłada się na zadowolenie z siebie, poczucie sensu i motywację na przyszłość.

Mamy kalendarze, terminarze, planery, listy zadań, alarmy i przypomnienia w telefonie. Narzędzi nie brakuje, a jednak stale jest nad czym pracować. Być może popełniamy któryś z poniższych błędów i wystarczy tylko go wyeliminować, aby lepiej zorganizować swój czas?
Odwlekanie
Zmorą wielu z nas jest odkładanie na później. Nie chce nam się czegoś zrobić albo zadanie wygląda na trudne – i natychmiast mamy w głowie pomysł, jak je odepchnąć od siebie. Problem jednak w tym, iż jeżeli jest to zadanie nieuniknione, to prawdopodobnie im później, tym trudniej będzie go wykonać. Do tego odwleczone sprawy zaczną się kumulować – i problem gotowy. Skończy się to frustracją i niezadowoleniem z siebie, a także stertą niezałatwionych spraw. Jak tego uniknąć? Zabrzmi twardo, ale zaczynać trzeba od zadań trudniejszych, a łatwiejsze zostawiać na potem. Dokładnie tak. Wtedy przy tych łatwiejszych podziękujemy sami sobie.
Rozproszenie
Robienie kilku rzeczy równocześnie też znane jest nam dobrze. W efekcie na niczym naprawdę się nie skupiamy i wszystko robimy byle jak. Dobrze, iż nie mamy jeszcze więcej rąk i nóg, bo stracilibyśmy nad sobą resztki kontroli. Tymczasem sprawdzoną metodą jest skupienie się na możliwie jednej rzeczy. Mózg wtedy pracuje efektywniej, a zakończenie zadania zabiera mniej czasu. Można wykonać pracę z większą uwagą, spokojniej, a więc dokładniej. Tak samo będzie z wszystkimi następnymi zadaniami z listy.
Za dużo ogółu
Podczas planowania czasem zbyt ogólnie określamy cele. Pozostają one wtedy raczej w sferze ulotnych marzeń dalekich od rzeczywistości. Ryzyko jest takie, iż nigdy nie zostaną zrealizowane. Tak bywa z wszystkimi postanowieniami, zwłaszcza noworocznymi. jeżeli chcemy coś osiągnąć, trzeba to nazwać po imieniu i opracować strategię. Uda się i kropka.
Za dużo szczegółu
Gdy popadamy w drugą skrajność, potrafimy zasypać się ilością zadań, która jest nie do ogarnięcia. Przygniata nas już samo spojrzenie na listę, a na podjęcie jakiejkolwiek czynności od razu nie mamy siły. Warto stawiać przed sobą realne cele i ograniczyć ich ilość. Nie ma też sensu wybiegać zbytnio w przyszłość, bo życie pełne jest niespodzianek.
Priorytety
Chyba najistotniejsze w planowaniu jest adekwatne ustalanie priorytetów. Wydaje się to oczywiste, jednak życie pokazuje, iż nie idzie nam najlepiej odróżnianie tego, co konieczne, od tego, co potrzebne. I wcale nie mamy ochoty rezygnować z tego, co wyłącznie przyjemne. Tymczasem trzeba spojrzeć na listę zadań dojrzale i zaznaczyć przede wszystkim to, co konieczne. jeżeli sprawa jest krótka, warto załatwić ją od ręki. Drugie w kolejności są sprawy potrzebne. Mogą trochę poczekać, ale niezbyt długo. Przyjemności trzeba zostawić na koniec. Ale wystarczy koniec dnia albo tygodnia, nie musi to być dopiero koniec listy zadań.

Kosmetyki Alilla Cosmetics to kosmetyki najnowszej generacji, kosmetyki XXI wieku !!!