Jadał obiady na wieży Eiffla, bo to jedyne miejsce w Paryżu, skąd nie widać "tej ohydy"
Zdjęcie: Wieża Eiffla, Łuk Triumfalny, Moulin Rouge. Opowieść o Paryżu zaczyna się poza 'kultowymi' zabytkami (Fot. Catarina Belova/Shutterstock)
Gdyby dziś Guy de Maupassant jadał na wieży Eiffla, miałby do wyboru dwa lokale. jeżeli ktoś woli klasykę - więcej śmietany i masła, więcej duszenia niż dekorowania - to polecam dwa bistra. Oba skromniejsze od Madame na wieży, a przy tym znacznie tańsze.