Jabłko z niespodzianką. Czy można zjeść owoc po wykrojeniu pleśni ze środka?

kobieta.gazeta.pl 5 dni temu
Jabłka to polskie dobro narodowe. Wiele osób szarlotkę mogłoby jeść co tydzień, a surowe owoce po prostu chrupać do ulubionego serialu. Warto się jednak przyjrzeć temu, co znajduje się w środku. Nieraz bowiem możemy natrafić na jabłko z niespodzianką.
Pleśń w środku jabłka może zaskoczyć. Z zewnątrz owoc wygląda całkiem normalnie i zdrowo, a po przekrojeniu zauważamy znajome sine, puchate kłębki. Taki widok do najprzyjemniejszych nie należy, szczególnie jeżeli za te jabłka zapłaciliśmy, a umówmy się, nie mamy możliwości zajrzeć do gniazda nasiennego przed zakupem.


REKLAMA


Zobacz wideo


Pleśń w środku jabłka oznacza, iż owoc jest do wyrzucenia?
Pleśń w środku wydaje się zero-jedynkowa. Skoro jest, to jabłko nadaje się do wyrzucenia, prawda? Wiele osób może mieć jednak pewne wątpliwości, bo ta często ogranicza się do samego gniazda nasiennego. Otaczają ją twarde "skorupki", które stanowią pewnego rodzaju barierę. Czy to wystarczający powód, by jabłka jednak nie wyrzucać?


Tego dowiadujemy się od Katarzyny Siuzdak, autorki profilu @science_mission. Naukowczyni w pierwszej kolejności wyjaśniła, skąd ta pleśń się tam w ogóle wzięła. Okazuje się, iż problem pojawia się na wczesnym etapie, kiedy jabłoń dopiero zaczyna kwitnąć. Infekcja grzybowa rozprzestrzenia się po drzewie szczególnie wtedy, gdy w tym okresie jest bardzo wilgotno lub gdy ochrona roślin przez sadownika była niewystarczająca.
Grzyby przenikają do komór nasiennych i rozwijają się w środku rosnącego owocu. Grzybnia dalej przerasta miąższ, co prowadzi często do gnicia całego jabłka. [...] To, iż widzisz pleśń tylko w środku, nie znaczy, iż zarodniki nie przedostały się do miąższu. Niestety takie owoce nie nadają się do spożycia
- wyjaśniła Katarzyna Siuzdak.
Pleśń w jabłku - można wykroić?
Pleśń w środku jabłka może wpłynąć na jego smak, ale nie tylko. Jak dowiadujemy się ze wpisu, może dojść do produkcji mykotoksyny, np. patuliny, która jest odporna na wysoką temperaturę i kwaśne środowisko. Dlatego choćby jeżeli planujemy przygotować szarlotkę, którą będziemy piec, lepiej nie ryzykować, dodając do niej jabłka, z których wykroiliśmy pleśń.


Należy też pamiętać o tym, iż jeżeli pleśń pojawia się na miąższu jakiegokolwiek owocu, choćby jeżeli objęła malutki kawałeczek, mądrze jest pozbyć się całości. Grzyby łatwo rozprzestrzeniają się po wnętrzu warzyw i owoców, szczególnie gdy zawierają dużo wody. A w takiej sytuacji o zatrucie pokarmowe nietrudno. A wy, co robicie z nadpsutym owocem? Odkrawacie pleśń i jecie resztę miąższu, a może wyrzucacie, bo szkoda się truć? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania.
Idź do oryginalnego materiału