Jak informuje serwis „Świat Gwiazd”, choć od zaprzysiężenia Karola Nawrockiego minęło już kilka tygodni, para prezydencka nie znika z nagłówków. Tym razem emocje wzbudziło jedno, pozornie niewinne zdjęcie – internauci błyskawicznie wychwycili szczegół dotyczący dłoni prezydenta.
Za parą prezydencką pierwsze miesiące w Pałacu Prezydenckim
6 sierpnia tego roku Karol Nawrocki złożył uroczystą przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym, oficjalnie obejmując urząd prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Dziś stoi na czele państwa, a jego decyzje i publiczne wystąpienia śledzi cała Polska. Dotyczy to także jego żony Marty.
Minęło sto dni od objęcia urzędu przez Karola Nawrockiego, a Polacy już wyrobili sobie zdanie o nowym prezydencie. Z sondażu Opinia24 dla tygodnika „Polityka” wynika, iż 53 proc. respondentów ocenia jego prezydenturę pozytywnie, podczas gdy 26 proc. ma o niej negatywne zdanie.
11 listopada, tuż po oficjalnych uroczystościach z okazji Święta Niepodległości, w sieci pojawiło się zdjęcie Karola i Marty Nawrockich, które natychmiast wywołało poruszenie. Para prezydencka zapozowała do wspólnej fotografii z szefem Gabinetu Prezydenta RP, Pawłem Szefernakerem, jego żoną oraz dziećmi.
Zdjęcie pary prezydenckiej wywołało burzę
Tego dnia Nawroccy uczestniczyli w licznych wydarzeniach patriotycznych w Warszawie – odwiedzili m.in. pomniki Józefa Piłsudskiego i Wojciecha Korfantego, a także wzięli udział w uroczystej mszy. Prezydent pojawił się również na Marszu Niepodległości.
Mimo napiętego harmonogramu, znaleźli chwilę na prywatne spotkanie w gronie znajomych, a zdjęcie z tego momentu gwałtownie trafiło do internetu, gdzie internauci – jak zwykle – zwrócili uwagę na każdy szczegół, w tym… na dłonie prezydenta.
Gdy w mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie pary prezydenckiej z rodziną Pawła Szefernakera, internauci natychmiast wychwycili jeden, pozornie nieistotny szczegół. Uwagę wielu zwróciła dłoń Karola Nawrockiego – na fotografii widać bowiem, iż jego palce delikatnie stykają się z dłonią żony ministra.
W sieci gwałtownie rozpętała się dyskusja. Część komentujących reagowała z niedowierzaniem, doszukując się w geście ukrytego znaczenia, inni natomiast apelowali o umiar. „Dajcie już spokój”, „Zwyczajne zdjęcie, nie ma w tym nic dziwnego”, „To, co wypisujecie, jest słabe” – pisali użytkownicy, próbując studzić emocje.
