InPost rulez!!!! 😛
Dostaję esa, iż mój paczkomat na końcu ulicy jest przepełniony i iż paczka tymczasowo jest w pobliskim, namiar, cytuję: Św. Jacka bn. Przed Bramą Wejściową od ul Ceglarskiej.
Umarłam.
Ceglarska?
Jaka Ceglarska, to w ogóle jest w Krakowie?
😛
Google maps i działamy.
No tak, to jest w Krakowie, zgadza się.
Na Zakrzówku, prawie przy zalewie.
Jakim sposobem tym matołom z InPostu wyszło, iż to blisko Orawskiej to kurwa nie wiem.
Jeszcze powiedzmy, iż gdzieś na Kazimierzu czy choćby w okolicach Rynku, to bliżej cywilizacji, można jakoś dojechać, czy spacer se zrobić.
Ale to dla mnie totalnie nieznane okolice, w życiu tam nie byłam i błądzić po ciemku to tak sobie średnio.
Dziękuję, kochany InPoście, za tę propozycję przedwigilijnego survivalu, to ja se chyba poczekam, aż paczka trafi tam, gdzie trafić miała, czyli na drugi koniec mojej malutkiej uliczki, 4 domy dalej, w kapciach choćby można 🙂
Na mapce: mój dom – strzałka czerwona, wybrany paczkomat – strzałka kobaltowa, paczkomat tymczasowy – zielona, i wszystko jasne 😀
więcej w tej kategorii: https://drzoanna.wordpress.com/category/blog-spis-tresci/
