Czego nie może zabraknąć w żadnym domu w grudniu? Odpowiedź jest prosta — kalendarzy adwentowych. To frajda zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. W sklepach aż roi się od kalendarzy z przeróżnymi rzeczami, zaczynając od słodyczy, a na kosmetykach kończąc. Ceny niektórych z nich potrafią zwalić z nóg, ale ja swój upolowałam za grosze.
REKLAMA
Kalendarz adwentowy z Sinsay to HIT. Kosztuje grosze, a euforia przez 24 dni gwarantowana
Szukając kalendarza adwentowego na ten rok, natknęłam się na produkt z Sinsay. Jest to kalendarz z biżuterią, który kosztuje jedyne 39,99 zł. Zawsze stawiałam na jeden kalendarz ze słodyczami i jeden z kosmetykami. Biżuteria będzie ciekawą odmianą.
Wybrałam wersję srebrną, ale jest też dostępna złota. Na stronie sklepu przeczytałam, iż kalendarz ten zawiera kolczyki, naszyjniki, pierścionki, bransoletki i zawieszki. Nie mogę się doczekać, aż będę mogła go otwierać każdego grudniowego dnia.
W Sinsay znalazłam również interesujące produkty do stworzenia własnego kalendarza adwentowego. Jest to doskonały pomysł na prezent dla bliskiej osoby. Dzięki temu elementy znajdujące się wewnątrz można dopasować bezpośrednio do upodobań danej osoby.
Najbardziej spodobał mi się kalendarz w kształcie domku z wysuwanymi szufladkami. Można do niego wsadzić małe drobiazgi np. biżuterię, słodycze czy olejki zapachowe i kule do kąpieli. Warty uwagi jest też kalendarz do zawieszenia na ścianie z małymi woreczkami.
Czytaj też: To, co ten płaszcz robi z sylwetką, to obłęd. Do tego jest mega ciepły. Dorwiesz go na wyprzedaży
Kalendarze Makeup Revolution i Adalbert’s Tea też zachwycają. Tylko spójrz
Jak wspomniałam, co roku kupowałam kalendarz adwentowy z kosmetykami. Choć tym razem skusiłam się na biżuterię z Sinsay, to waham się nad zakupem tego kalendarza marki Makeup Revolution. Znajduje się w nim naprawdę sporo ciekawych kosmetyków.
Z kolei w Media Expert znalazłam kalendarz, który będzie strzałem w dziesiątkę dla prawdziwych miłośników herbaty. Jest to kolekcja 24 herbat Adalbert’s Tea o przeróżnych smakach.
Kalendarz adwentowy fot. mediaexpert.pl