Ile rodzice wydadzą na zajączka? "Po wyjściu ze sklepu trzy razy sprawdzałam paragon"

gazeta.pl 2 dni temu
100 zł, 200 zł, a może bez limitu? Ile rodzice planują wydać na upominki od wielkanocnego zajączka? Okazuje się, iż zwyczaje są skrajnie różne. - Po wyjściu ze sklepu trzy razy sprawdzałam paragon, bo nie mogłam uwierzyć, iż taka cena wyszła - przyznała jedna z naszych czytelniczek.
Zapytaliśmy kilku rodziców, ile planują wydać na upominki od zajączka. Choć ten zwyczaj nie wszędzie jest popularny, okazało się, iż gości w coraz większej liczbie domów. Dzieciaki dostają raczej drobne upominki. Mimo to, niektórzy po zakupach wielkanocnych bardzo się zdziwili.


REKLAMA


U nas prezenty od zajączka są symboliczne, zwykle są to jakieś słodycze plus zabawki na wodę. Niby niedużo, jednak w tym roku wydałam na to 300 zł. Mamy kilkoro dzieci, a do tego wszystko jest bardzo drogie, szczególnie czekolady. Po wyjściu ze sklepu trzy razy sprawdzałam paragon, bo nie mogłam uwierzyć, iż taka cena wyszła


- powiedziała Daria. - Mam jednak znajomych, którzy robią na Wielkanoc dzieciakom takie prezenty jak na Boże Narodzenie i dają je po zjedzeniu święconki. Przyznam jednak, iż to jedyny taki przypadek, o którym słyszałam i cieszę się, iż u nas tego nie ma - dodaje.


Zobacz wideo Przetestowałyśmy ofertę wielkanocną Gessler. Ile zapłaciłyśmy?


Drobne prezenty są także wręczane w rodzinie Kamili, gdzie wielkanocny zajączek również "przynosi" różne łakocie. - Stawiamy na słodycze - i to z reguły tylko dla najmłodszych. Czekoladowe jajka i inne słodkości przekazujemy w poniedziałkowy poranek, często w odpowiedzi na pokropienie wodą - przyznaje.
"Lubię kupować prezenty dzieciom. Nie patrzę aż tak na ceny"
Weronika z kolei powiedziała, iż "wpada w świąteczną pułapkę" i bez względu na to, czy to Boże Narodzenie, czy Wielkanoc kupuje dzieciakom prezenty. Chociaż nie ukrywa, iż na te pierwsze z pewnością wręcza dużo droższe upominki.


Lubię kupować prezenty dzieciom. Nie patrzę aż tak na ceny. Wiadomo, nie wydaję tysięcy złotych, ale uważam, iż jak do tych słodyczy dorzucę niewielkie opakowanie klocków, lalkę lub jakąś książkę, to nie zbiednieję, a dzieciaki będą przeszczęśliwe


- powiedziała. - Muszę jednak podkreślić, iż w święta spotykam się tylko z czwórką dzieci, więc tych prezentów też nie jest tak dużo. Wiem jednak, iż maluchy czekają na prezenty od ciotki Weronki, bo wiedzą, iż na pewno dostaną coś fajnego. Ogólnie mam zwyczaj, iż staram się zawsze dobrać upominek do osoby i jej zainteresowań. choćby jeżeli to ma być drobiazg. Lubię to - podsumowała.


Ile rodzice wydadzą na zajączka wielkanocnego? Shutterstock, autor: illustrissima


Zajączek jest obciążeniem domowego budżetu? Dla wielu osób tak
Robert z roku na rok obserwuje, jak dużo więcej wydaje na święta - zarówno bożonarodzeniowe, jak i wielkanocne. - Na Wielkanoc kupujemy więcej słodyczy, bo dzieciakom robimy paczki z łakociami, a te są teraz piekielne drogie, więc okazuje się, iż wcale nie jest tak tanio i symbolicznie, jak mogłoby się wydawać.


Doszło do tego, iż sprawdzam, gdzie jest promocja na jajka niespodzianki, a nigdy tego nie robiłem. No, ale jak się kupuje ich dziesięć, to różnica w cenie może wyjść spora. Tradycyjnie kupuję też dzieciakom jakieś sikawki na śmigusa-dyngusa. Kiedyś pamiętam, iż te zabawki kosztowały grosze, a ostatnio widziałem pistolet na wodę za ponad 50 zł, byłem w szoku


- opowiadał. - I chociaż nie uważam, żebym zarabiał jakoś mało, to naprawdę zajączek od kilku lat stał się obciążeniem domowego budżetu. choćby jeżeli nie robi się wypasionych prezentów. W tym roku wydałem już na upominki ponad 300 zł, a jeszcze kilku rzeczy brakuje. Mówię tu tylko o prezentach dla dzieci. Więc na pewno jeszcze stówa pójdzie - podsumował.


Ile planujesz przeznaczyć na prezenty od wielkanocnego zajączka? Napisz do nas: [email protected]. Zapewniam anonimowość.
Idź do oryginalnego materiału