Lato spędzone w Norwegii jest niewątpliwie fajnym doświadczeniem: piękne krajobrazy, czyste powietrze i niesamowite możliwości aktywnego wypoczynku. Wiele osób zastanawia się, ile naprawdę kosztuje taki wyjazd i jak sobie poradzić z wysokimi cenami. Maja i Paweł uchylają rąbka tajemnicy.
REKLAMA
Zobacz wideo Pokój hotelowy
Co warto zabrać z Polski na wyjazd do Norwegii? Lista produktów
Największe oszczędności zaczynają się jeszcze przed wyjazdem. Maja i Paweł pakują do swojego vana przede wszystkim te produkty, które w Norwegii są najdroższe. To przede wszystkim źródła białka, takie jak mięso, wędliny, tofu czy twaróg, które przywożą z Polski. jeżeli chodzi o pozostałe produkty spożywcze, ich ceny (z wyjątkiem owoców i warzyw) są zbliżone do tych, które znają z kraju, więc nie ma potrzeby zapełniać całej lodówki na zapas. Dzięki temu mogą zaoszczędzić sporo pieniędzy.
Jak tankować taniej? Paliwo w Norwegii
Ceny paliwa w Norwegii potrafią być naprawdę wysokie i łatwo o zawrót głowy. Maja i Paweł mają na to swój sprawdzony sposób. Korzystają z aplikacji, która pokazuje najtańsze stacje paliw w promieniu 100 km.
"Dzięki temu możemy zaplanować trasę i nie tankować za 8,10. Najtaniej w Norwegii zalewaliśmy za 6,59! To jest 130 zł w kieszeni przy jednym tankowaniu!" - zdradzają na swoim koncie w mediach społecznościowych. Taka strategia pozwala im znacznie zredukować koszty.
Szczegółowe koszty wakacji w Norwegii. Konkretne kwoty
Maja i Paweł przedstawiają koszty wakacji w Norwegii:
Szczegółowe koszty ich wyprawy:
Paliwo: 1887 zł
Prom do Szwecji: 600 zł
Opłaty drogowe: 306 zł
Zakupy w Norwegii: 964 zł
Jedzenie przywiezione z Polski: około 500 zł
Atrakcje: 160 zł
Internet (Starlink): 378 zł
Noclegi: 0 zł - śpią we własnym vanie!
Cynamonki: 137 zł
Łącznie: około 2466 zł na osobę
Maja i Paweł nie oszczędzają na cynamonkach, czyli norweskich, ciepłych, pachnących bułeczkach cynamonowych.