W sobotę 1 listopada rusza tegoroczny turniej WTA Finals. Wydarzenie drugi rok z rzędu odbędzie się w Rijadzie. 31 października, dzień przed jego rozpoczęciem, organizatorzy opublikowali fotografię z sesji zdjęciowej z udziałem biorących w nim udział tenisistek. Nie zabrakło wśród nich oczywiście Igi Świątek. Sportsmenki zaprezentowały się w zupełnie innym wydaniu niż na co dzień - każda z nich miała na sobie wieczorową kreację. Jak suknię polskiej zawodniczki oceniła ekspertka?
REKLAMA
Zobacz wideo Tak ocenia zawodniczkę
Iga Świątek w sesji z okazji WTA Finals. Ekspertka ma jasne zdanie
- Sportowe sylwetki to najtrudniejszy przeciwnik w stylizacyjnych rozgrywkach. Dlaczego? Bo moda wciąż gra głównie pod "średnią" pod rozmiary, które istnieją bardziej w tabelkach niż w realnym życiu. A mistrzowie? Oni nie są średni. Mają swoje mięśnie, swoją dynamikę i swoje proporcje, a to często nie pasuje do ubrań, które projektanci szyją z myślą o manekinach, nie o zawodniczkach - mówi w rozmowie z Plotkiem Ewa Rubasińska-Ianiro. Stylistka podkreśla, iż do tej pory Iga Świątek wychodziła z modowych pojedynków zwycięsko - "z gracją, luzem i coraz większym wyczuciem". Niestety, jej zdaniem, tym razem się nie udało.
- Na czerwonym dywanie pojawiła się w przepięknej sukni inspirowanej latami 30. - jedwab, hollywoodzki połysk, elegancja z duszą vintage. Brzmi jak set wygrany do zera. Ale w praktyce... stylizacja nie zagrała. Suknia kończy się w miejscu, które nie pracuje na korzyść sylwetki. Wyszło pomiędzy - ani długa, ani krótka. Efekt? Stopy w ciemnych butach (modnych i świetnych samych w sobie!) wychodzą spod dołu, zaburzając lekko proporcje - tłumaczy stylistka i podkreśla, iż tym razem zabrakło kilku centymetrów, aby kreacja Igi Świątek była w pełni udana.
- Kolor, choć szlachetny, nie unosi sylwetki. Zamiast dodać lekkości, to ciągnie ją w dół. W rezultacie talia i biodra stają się wizualnie szersze, a figura traci ten sportowy "power line", który u Igi zwykle działa perfekcyjnie - mówi nam stylistka. Ewa Rubasińska-Ianiro ma zastrzeżenia również do góry sukienki. - Piękna idea, gorsze wykonanie Góra sukni, przypominająca wieczorowy golf z lejącego materiału, miała potencjał. Ale w tym przypadku zabrała szyję i optycznie poszerzyła ramiona. Kolor też nie współgra z jej karnacją zamiast świeżości i blasku dał efekt zmęczenia - ocenia ekspertka.
- To jak świetny serwis… tylko iż w siatkę. W modzie, podobnie jak w tenisie, nie chodzi o to, by zawsze wygrywać. Chodzi o grę z charakterem. Iga Świątek eksperymentuje, szuka własnego języka, stylu, a to właśnie odróżnia gwiazdy od "poprawnie ubranych". Jedna przegrana stylizacja? Cóż, to tylko przerwa między kolejnymi zwycięstwami - podsumowuje.
WTA Finals 2025. Kto bierze udział w turnieju?
Na opublikowanym przez WTA zdjęciu, oprócz Igi Świątek, możemy podziwiać także siedem pozostałych tenisistek, które zakwalifikowały się do tegorocznego turnieju. Są to Aryna Sabalenka, Coco Gauff, Amanda Anisimova, Madison Keys, Jessica Pegula, Jasmine Paolini oraz Elena Rybakina. Specjalna sesja zdjęciowa w wieczorowych sukniach, która odbywa się przed wydarzeniem, jest już swego rodzaju tradycją WTA Finals, a na jej efekty czekają wszyscy fani tenisa. Przypomnijmy, iż rok temu Iga Świątek pozowała do zdjęć w przepięknej błękitnej kreacji, o której także było bardzo głośno w mediach.

![Bal Wszystkich Świętych. „Świętość zawsze będzie w modzie” [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/10/Bal-Wszystkich-Swietych-Parafia-NMP-Krolowej-Polski-w-Swidnicy-31-10-2025-12.jpg)














